Strażnicy zachowywali się dziwnie. Natychmiast zwolniono ich z pracy
Policja w Legionowie prowadzi dochodzenie w sprawie dwóch strażników miejskich, którzy przebywali na służbie, będąc pod wpływem alkoholu. Jeden z nich miał 2,9 promila alkoholu, a inny - 0,4. Zostali już zwolnieni ze służby ze skutkiem natychmiastowym, a ratusz zapowiada wzmożone, niezapowiedziane kontrole.
Dwóch strażników miejskich wydalono ze służby za picie alkoholu 
Dwóch strażników miejskich pełniło służbę w sobotę wieczorem w Legionowie. Około godziny 19 interweniowali w rejonie bloków na ulicy Zegrzyńskiej, skąd przewieźli pijanego mężczyznę na Komendę Powiatową Policji w Legionowie. Kiedy przyjechali na komisariat, dyżurny straży miejskiej zwrócił uwagę, że strażnicy zachowują się podejrzanie.
Komendant przebadał strażników na obecność alkoholu
Zaalarmował on komendanta, który po kilkunastu minutach przyjechał na miejsce. Jak powiedział w rozmowie z portalem tvnwarszawa.pl, zrobił kontrolę z zaskoczenia. Z badań wynika, że jeden z funkcjonariuszy miał 2,97 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a drugi - 0,38. Dodaje, że nie można było ustalić, czy strażnicy byli nietrzeźwi w trakcie interwencji.
Mając taki obraz sytuacji, podjąłem decyzję, żeby przebadać obydwu strażników na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu - wyjaśnia Adam Nadworski, komendant straży miejskiej w Legionowie w rozmowie z tvnwarszawa.pl.
Sprawdzą, czy strażnicy prowadzili radiowóz pod wpływem alkoholu
Komenda Powiatowa Policji w Legionowie potwierdza, że otrzymała zgłoszenie w tej sprawie. Jak powiedziała rzeczniczka komendy, w trakcie policyjnej interwencji do dyżurnego zgłosił się komendant straży miejskiej w Legionowie z prośbą o sprawdzenie stanu trzeźwości strażników.
Policjanci prowadzą czynności wyjaśniające w kierunku artykułu 70 paragraf 2 Kodeksu wykroczeń, który mówi o podejmowaniu obowiązków zawodowych w stanie nietrzeźwości. Policjanci zweryfikują też, czy któryś ze strażników prowadził radiowóz, będąc pod wpływem alkoholu.
Czytaj także: Kobieta rozładowywała ziemniaki. Doszło do dramatu
Funkcjonariusze zwolnieni ze służby
Prezydent Legionowa podjął decyzję o zwolnieniu obu pracowników ze służby ze skutkiem natychmiastowym. Jak mówi komendant, jeden ze strażników pracował w legionowskiej straży miejskiej od 11 lat, drugi od dziewięciu. "Takie sytuacje absolutnie nie mają prawa mieć miejsca" - podkreśla komendant Nadworski.
Te informacje potwierdził również urząd miasta Legionowo i zapowiada wzmożone, niezapowiedziane kontrole wśród strażników miejskich.
Zapewniamy, że dołożymy wszelkich starań, aby podobna sytuacja nie miała miejsca w przyszłości - cytuje Annę Szwarczewską, kierowniczka Referatu Kultury i Współpracy w urzędzie miasta Legionowo, portal tvnwarszawa.pl.
