Świąteczna magia w Krakowie. Żywa szopka prawdziwym hitem
Krakowska żywa szopka u franciszkanów tradycyjnie gromadzi mieszkańców i turystów. W Boże Narodzenie odwiedzający mogą podziwiać świąteczne sceny aż do wieczora.
Żywa szopka, organizowana przez franciszkanów w Krakowie, znowu zachwyca mieszkańców i turystów. Jak co roku, wydarzenie przyciąga tłumy, oferując nie tylko świąteczne doznania, ale i wyjątkowe wspomnienia. Tegoroczna szopka jest dostępna dla zwiedzających w dniach Bożego Narodzenia od godz. 13:30 aż do 19:00.
Niezwykły jarmark świąteczny. Mimo 30 st. C, cztery razy dziennie pada tu śnieg
W tym roku szopka została otwarta w święto Bożego Narodzenia, a nie w Wigilię, - Jak co roku szopka przyciąga mieszkańców i turystów. Zapraszamy wszystkich serdecznie - zachęca brat Marek Słyś z zakonu franciszkanów, podkreślając otwartość na wszystkich gości.
W szopce, oprócz świętej rodziny, można zobaczyć także żywe zwierzęta, które pochodzą z mini zoo Uszate Ranczo. Są to m.in. kozy, owce, kucyk i osioł. Dodatkową atrakcją są koncerty kolęd, które towarzyszą zwiedzającym przez cały dzień. Wśród wykonawców można usłyszeć zespoły takie jak Tapczany i Gabriela Król.
Na terenie bazyliki przygotowano również namiot z księgą Pisma Świętego, gdzie można znaleźć chwilę na duchowe refleksje. Do dyspozycji wiernych są zakonnicy, którzy chętnie odpowiadają na pytania dotyczące wiary.
Ojciec Jan Maria Szewek przypomniał w nagraniu internetowym o początkach tradycji żywej szopki, której inicjatorem był święty Franciszek z Asyżu w 1223 r. - Po blisko ośmiu wiekach franciszkanie ten zwyczaj przeszczepili do Polski, a dokładnie do Krakowa - zauważył, podkreślając historyczne znaczenie tego wydarzenia.