Syn Kadyrowa na spotkaniu z premierem Rosji. Uwagę zwracają jego buty

W Czeczenii od kilku miesięcy zauważalna jest rosnąca rola synów Ramzana Kadyrowa, który jak wskazują media, od jakiegoś czasu walczy z poważną chorobą. W przypadku ostatniej wizyty w obwodzie premiera Rosji uwaga wszystkich skierowana była na 16-letniego Adama.

Internauci zwracają uwagę na buty syna Ramzana KadyrowaSyn Kadyrowa na spotkaniu z premierem Rosji. Uwagę zwracają jego buty
Źródło zdjęć: © Twitter | Gerashchenko
Kamil Różycki

Od początku wojny w Ukrainie oczy całego świata skierowane są w kierunku Kremla i podległych mu polityków. Tym, którego nazwisko pojawia się często, jest Ramazan Kadyrow. Kontynuuje on władzę w Czeczenii zapoczątkowaną przez swojego ojca Achmata Kadyrowa.

Z czasem jednak media coraz mniej mówiły o kontrowersyjnych tezach Kadyrowa, a o widocznych zmianach na jego ciele. W efekcie można było przeczytać o kolejnych poważnych chorobach, z którymi zmaga się czeczeński polityk. Niczym woda na młyn było także znaczące zwiększenie częstotliwości pojawiania się jako reprezentantów Czeczenii jego dwóch synów.

Tylko w tym roku reprezentowali oni Czeczenie na oficjalnej wizycie u Władimira Putina, a także ostatnio w trakcie odwiedzin obwodu przez Michaiła Miszustina. To właśnie w trakcie spotkanie z premierem Rosji internauci zauważyli w ubiorze 16-letniego Adama Kadyrowa jeden zastanawiający szczegół.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wpadli do rosyjskich okopów. Kamera na hełmie nagrała moment starcia

Wysoka podeszwa syna Ramzana Kadyrowa w trakcie oficjalnej wizyty

Wtorkowa wizyta rosyjskiego premiera Michaiła Miszustina wywołała sporę zamieszanie w stolicy Czeczenii. Tuż przed przyjazdem polityka najważniejsze ulice w Groznym zostały całkowicie zamknięte, tak by licząca aż 56 samochodów kolumna aut rządowych nie napotkała żadnych trudności na swojej drodze.

To, co zdecydowanie mocniej zaciekawiło internautów i lokalne media, to postać 16-letniego Adama Kadyrowa, który mimo młodego wieku na wielu zdjęciach z premierem stoi w zdecydowanej i dominującej postawie.

Po nieco dokładniejszych przyjrzeniu się młodemu politykowi szczególnie mocno wybija się jego nadmiernie wysoka podeszwa w butach. Dzięki niej nowo mianowany 16-letni kurator Rosyjskiego Uniwersytetu Specnazu imienia Putina był wyższy, a co za tym idzie - na zdjęciach - zdecydowanie bardziej dominujący względem rosyjskiego premiera.

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2