Szokujące sceny w Gorzowie. Do akcji wkroczył zawodnik MMA
Do niebezpiecznego incydentu doszło w sobotę, 26 kwietnia, w Gorzowie Wielkopolskim. Agresywny mężczyzna zaczepiał przechodniów i uszkadzał samochody. Zanim na miejscu zjawiła się policja, agresora powstrzymał zawodnik MMA, znany jako "Dzik Gorzowski".
Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie, na ul. Myśliborskiej w Gorzowie Wielkopolskim. Jak opisuje "Fakt", agresywny mężczyzna zaczepiał przypadkowych przechodniów i uszkadzał samochody. Miał też dopuścić się fizycznego ataku na przechodniów.
Sytuacja była groźna, ale dzięki szybkiej reakcji Sylwestra Lisa, znanego zawodnika MMA, udało się ją opanować. Mężczyzna znany pod pseudonimem "Dzik Gorzowski", obezwładnił napastnika przed przybyciem policji.
Otrzymaliśmy zgłoszenie, że po ulicy chodzi agresywny mężczyzna, zaczepia ludzi. Zanim dojechał na miejsce patrol policji, doszło do obezwładnienia tego mężczyzny przez jednego z obywateli — powiedziała "Faktowi" mł. asp. Agnieszka Wiśniewska z gorzowskiej policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dyrektor sportowy KSW szczerze. "Ta gala ma wszystko, żeby się sprzedać"
Był agresywny i pijany
Policjantka poinformowała również, że mężczyzna miał w wydychanym powietrzu półtora promila alkoholu. Dodatkowo okazało się, że był poszukiwany do odbycia kary.
Został on więc przez nas zatrzymany i zostanie stosownie rozliczony — podkreśliła Wiśniewska.
Sylwester Lis, znany jako "Dzik Gorzowski", jest popularnym zawodnikiem MMA, trenerem samoobrony i strongmanem, obserwowanym w sieci przez tysiące internautów.
Portal poscigi.pl, który również opisał tę sytuację, twierdzi, że agresor próbował zaatakować również zawodnika MMA, ale ten nie dał mu żadnych szans i błyskawicznie obezwładnił napastnika.
Jak podkreślił "Fakt" - policjanci nie chcieli ujawnić tożsamości agresora (lokalne media podają, że mężczyzna jest Rosjaninem).
Źródło: sport.fakt.pl