Szybki wyrok. Obcokrajowiec zderzył się z niemieckim radiowozem na A4 

W piątek policjanci zatrzymali 30-latka, który doprowadził do kolizji na autostradzie A4. Obcokrajowiec w trybie przyspieszonym usłyszał wyrok. Następnie został przekazany funkcjonariuszom Straży Granicznej, ponieważ ma zakaz wjazdu na teren krajów członkowskich Unii Europejskiej.

.Obcokrajowiec zmierzył się z niemieckim radiowozem. Już usłyszał wyrok
Źródło zdjęć: © Policja

Do zdarzenia doszło w piątek na autostradzie A4. Podczas pościgu niemieckiej policji za samochodem osobowym doszło do zdarzenia drogowego. Bolesławieccy policjanci ustalili, że 30-latek kierując pojazdem, w wyniku nieprawidłowych manewrów, doprowadził do kolizji.

Jak podkreśla "Super Express", za kierownicą ściganego pojazdu siedział 30-letni Azer. Został on ranny w głowę i nogę, ale obrażenie nie były zbyt poważne. To był początek problemów mężczyzny.

Obcokrajowiec został zatrzymany i w trybie przyspieszonym doprowadzony do Sądu Rejonowego w Bolesławcu, gdzie usłyszał wyrok jako sprawca kolizji - podkreśla asp. szt. Anna Kublik-Rościszewska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie chcą ich w TVP? Polityk mówi o "czarnej liście"

Mężczyzna z Azerbejdżanu musi zapłacić 1500 zł mandatu. Następnie policjanci przekazali 30-latka funkcjonariuszom Straży Granicznej, ponieważ nie może on przebywać na terytorium państw członkowskich Unii Europejskiej.

Policja z Bolesławca uratowała życie

Kilka dni temu policjanci z Bolesławca otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie mogącym znajdować się w sytuacji zagrożenia życia.

W tym samym czasie dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu rozpoczął telefoniczną rozmowę z potrzebującym pomocy, aby zyskać jak najwięcej czasu na działania oraz precyzyjnie ustalić, w którym miejscu jest rozmówca.

Negocjacje zaowocowały ustaleniem konkretnego miejsca przy autostradzie. Kiedy patrol policyjny znalazł mieszkańca powiatu bolesławieckiego, ten już znajdował się w sytuacji realnego zagrożenia życia i tylko sekundy i milimetry dzieliły go od tragedii.

Policjanci rozpoczęli kolejny etap negocjacji i próby pomocy osobie, która wyraźnie tego potrzebowała. Ostatecznie skuteczne działania mundurowych przyniosły oczekiwany efekt i młody mężczyzna odstąpił od realizacji dramatycznego aktu.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?