Tajemnicza śmierć rosyjskiego generała. Żona zginęła wraz z nim
15 listopada były dowódca 6. Armii Rosyjskich Sił Powietrznych i Obrony Powietrznej Władimir Swiridow został znaleziony martwy w swoim domu w Kraju Stawropolskim. Zginęła także żona wojskowego - 72-letnia Tatiana. Służby zobowiązały się do przeprowadzenia śledztwa.
68-letni generał i jego żona mieszkali we wsi Andżewski na terytorium Stawropola. 15 listopada znaleziono ich martwych, leżących na wspólnym łóżku. Informacje potwierdził kanał Baza, a także rosyjskie media propagandowe RIA Novosti i Kommiersant.
Tajemnicza śmierć generała
Swiridow i jego żona najprawdopodobniej zmarli tydzień wcześniej. Źródło RIA Novosti podało, że na ich ciałach nie znaleziono żadnych śladów gwałtownej śmierci.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Wysnuto teorię, że małżeństwo zmarło w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Jednak miejscowi specjaliści z Gorgazu po dokonaniu pomiarów nie stwierdzili w domu nadmiaru tlenku węgla.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawa ma zostać wyjaśniona. Służby zobowiązały się do przeprowadzenia dokładnego śledztwa.
Według nieoficjalnych informacji śmierć pary nie nastąpiła w wyniku przemocy. Oficjalnych komentarzy w tej sprawie na razie nikt nie udziela. Dochodzenie prowadzi regionalny zarząd Federalnej Służby Bezpieczeństwa - poinformował portal dziennika "Kommiersant".
Władimir Swiridow urodził się w 1955 roku w Mineralnych Wodach w Kraju Stawropolskim w Rosji. W 1979 roku ukończył wojskową szkołę lotniczą w Stawropolu. Służył w Dalekowschodnim Okręgu Wojskowym, a także dowodził grupie wojsk radzieckich w Niemczech. W 2005 roku został mianowany dowódcą 6 Armii Powietrznej i Obrony Powietrznej, funkcję tę pełnił do 2009 roku.
Żołnierze tej formacji biorą udział w wojnie w Ukrainie. Nie wiadomo jednak, czy sam Swiridow angażował się w konflikt. Wojskowy w żaden sposób nie skomentował ataku Rosji na Ukrainę.