Przy granicy wrze. Chiny rozpoczną wojnę?

Rząd Tajwanu poważnie bierze pod uwagę ryzyko ataku ze strony Chin. Może on nastąpić w każdej chwili. Na taki scenariusz wskazują między innymi ruchy chińskiego wojska. Tylko w poniedziałek 7 listopada doszło do naruszenia stref wodnej i powietrznej.

Rząd Tajwanu musi liczyć się z perspektywą wybuchu wojny z Chinami. Ruchy Pekinu na to wskazują Rząd Tajwanu musi liczyć się z perspektywą wybuchu wojny z Chinami. Ruchy Pekinu na to wskazują
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 VCG

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w pobliżu granicy Chin i Tajwanu pojawiły się aż 63 maszyny. Spośród nich dokładnie 31 naruszyć miało strefę identyfikacyjną obrony powietrznej terytorium mniejszego z krajów.

Chiny i Tajwan u progu wojny. Niepokojące działania Pekinu

W obrębie strefy identyfikacyjnej obrony powietrznej znalazły się między innymi 24 chińskie myśliwce Shenyang J-16, dwa myśliwce Shenyang J-11, dwa myśliwce Chengdu J-10, dwa samoloty Shaanxi Y-8 ASW, a także jeden samolot wczesnego ostrzegania Shaanxi KJ-500.

Niespokojnie było także na wodach okalających Tajwan, gdzie zauważono cztery chińskie okręty wojenne. Resort Obrony Tajwanu wydał oficjalne oświadczenie po tych incydentach. W odpowiedzi wysłano samoloty i okręty, by patrolowały okolicę w celu stałego monitorowania sytuacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Jaki cel mają Chiny? Ekspert tłumaczy

Zgodnie z treścią oświadczenia tajwańskiego resortu, zdecydowano się także na włączenie systemów obrony przeciwrakietowej. Zrealizowano również wysłanie ostrzeżenia radiowego.

Tajwańska Centralna Agencja Informacyjna (CNA) podała, że w poniedziałek 7 listopada tajwańskie siły powietrzne zainaugurowały coroczne ćwiczenia Tien Lung. W ich ramach będą trenowane między innymi działania z powietrza czy operacje wsparcia naziemnego.

Do zorganizowania ćwiczeń doszło mimo napiętej sytuacji, jaka utrzymuje się między oboma państwami. Wtargnięcia chińskich samolotów do strefy identyfikacyjnej obrony powietrznej Tajwanu stały się w ostatnich tygodniach na tyle regularne, że nawet CNA określa je aktualnie mianem "rutynowych".

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy