Taki widok po ulewie w Warszawie. Aż chwycił za telefon
Z prognoz wynikało, że w środę, 9 lipca, przez Warszawę i Mazowsze przejdzie intensywna ulewa. Faktycznie - mieszkańcy stolicy przez cały dzień mierzyli się z deszczem, ale na szczęście obeszło się bez istotniejszych problemów. Za to oczom niektórych mieszkańców ukazał się widok jak z bajki. Niebo rozświetliła niezwykła różowa tęcza.
Stolica przygotowywała się na intensywne opady deszczu. W pogodzie znów namieszał niż genueński. Służby postawiono w stan gotowości, a prezydent Rafał Trzaskowski zapewniał, że miasto jest gotowe na ewentualną walkę z żywiołem.
Rzeczywiście, w stolicy padało cały dzień. Na szczęście okazało się, że skutki opadów deszczu nie są tak poważne, jak się spodziewano. "Od północy do godziny 18 w środę 9 lipca strażacy w Warszawie mieli tylko 17 zdarzeń związanych z opadami" - podaje "Gazeta Wyborcza".
Otrzymaliśmy zdjęcie, wykonane przez naszego czytelnika, Jacka, o godz. 21 na warszawskiej Pradze-Północ, przy przystanku autobusowym. Na niebie pojawił się piękny różowy łuk, który wydaje się mieć początek i koniec. Czy na końcu tęczy można było znaleźć prawdziwy skarb? Tego nie wiemy. Ale możemy przypuszczać, że taki widok zrekompensował mieszkańcom pogorszenie pogody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niszczycielskie burze na Podkarpaciu. Cztery osoby ranne
Nawałnice w Polsce
Niestety w ostatnich dniach po burzach i ulewach mogliśmy obserwować inne, przerażające sceny. W niektórych miejscach wystąpiły ogromne zniszczenia. W Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie strażacy walczyli ze skutkami nawałnic. Wiatr zrywał dachy, łamał drzewa. Tysiące ludzi pozostawały bez prądu.
Warszawa, w związku z ostrzeżeniami, podjęła działania prewencyjne. "Deszcze nawalne i burze to zjawiska nieprzewidywalne, dlatego apeluję do wszystkich osób przebywających w Warszawie o zachowanie czujności i ostrożności. Proszę też właścicieli i zarządców o zabezpieczenie nieruchomości. Starajmy się śledzić komunikaty meteorologiczne" - przekazał wczoraj cytowany w komunikacie urzędu miasta Rafał Trzaskowski.