Wraz z falą upałów przez Polskę przetacza się fala burz. To niebezpieczne zjawisko jest też niezwykle efektowne. Widać to na zdjęciu zaprezentowanym w mediach społecznościowych przez Sieć Obserwatorów Burz.
Od kilku dni mieszkańcy Polski mierzą się z groźnymi burzami. Szokujące wydarzenie miało miejsce w Olsztynie, gdzie piorun uderzył w blok mieszkalny. Nagranie zarejestrowane przez jedną z mieszkanek trafiło na TikTok'a. Wideo wywołało poruszenie wśród internautów.
We wtorek nad Małopolską przeszły intensywne burze z piorunami. Mimo wydanych ostrzeżeń meteorologicznych, wielu zignorowało zalecenia dotyczące bezpieczeństwa. Dowodem na to jest zdjęcie, na którym widać, jak turyści podczas burzy korzystali z wyciągu na Butorowy Wierch.
W ostatnich dniach przez Polskę przeszły ulewne deszcze i burze z silnym wiatrem, a nawet gradem. Jak powinniśmy zachować się, kiedy burza zastanie nas w trasie? Okazuje się, że wielu kierowców nadal tego nie wie. Udowadnia to zdjęcie z drogi ekspresowej S1 w Bielsku-Białej. Kierowcy, pod żadnym pozorem tak nie róbcie.
Burze wciąż nawiedzają Polskę. Szczególnie niebezpiecznie może być nocą w województwach łódzkim, częściowo mazowieckim, śląskim i małopolskim. W Świebodzinie (woj. lubuskie) ulewa spowodowała zalanie okolicy mostu, pod którym dosłownie można było pływać. Zobaczcie, co zrobił jeden z mieszkańców.
Burze i nawałnice przetaczają się przez Polskę. W województwie małopolskim pojawiła się trąba powietrzna. W tym rejonie kraju obecnie występują najbardziej intensywne opady. Miejscami wiatr może osiągać prędkość do 120 km/h. IMGW wydał kolejne ostrzeżenia, tym razem już trzeciego stopnia.
Fenomenalny spektakl przyrodniczy na niebie rozegrał się w trakcie nocnej burzy w Żarach. Wyładowania elektryczne w zwolnionym tempie wyglądały jak feeria fajerwerków. "Oglądajcie do końca" - zachęcają Lubuscy Łowcy Burz, na których profilu na Facebooku pojawiło się nagranie.
Zmienność pogody mocno dała się we znaki urlopowiczom wypoczywającym nad Bałtykiem. W sieci niesie się filmik ze Stegny, na którym widać, jak w środę turyści w popłochu uciekają z plaży.
Mielec na Podkarpaciu doświadczył gwałtownego i przerażającego "downburstu". Nagranie ogromnej chmury, wichury i ściany deszczu trafiło do sieci. Superkomórka burzowa sparaliżowała miasto i okolice. Łamała drzewa, niszczyła dachy, zalewała posesje. Służby interweniowały przez wiele godzin.
W poniedziałek na południu Polski wystąpiły ulewne deszcze i burze, które spowodowały wiele podtopień. Intensywnym opadom towarzyszył grad. Szczególnie dotknięty został Wolbrom w Małopolsce, gdzie średnica gradowych kulek wynosiła nawet 3 cm. Miasto wygląda przerażająco.
Piątkowe popołudnie w niemal całej Polsce upływało pod znakiem burz i intensywnych opadów deszczu. Nagłej zmianie pogody towarzyszył także silny wiatr, który w centralnej i wschodniej części kraju osiągał nawet 100 km/h. W Warszawie burza była tak mocna, że przewracała restauracyjne ogródki i łamała drzewa. Ludzie musieli się ratować ucieczką.
W piątkowe popołudnie nad Polską przetaczają się gwałtowne burze. Ich konsekwencje już są dotkliwie odczuwalne przez wielu mieszkańców w różnych regionach kraju. W Szczecinku (woj. zachodniopomorskie) ogromna ulewa zalała ulice. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie fatalnych skutków żywiołu.
Przez Chełmno (woj. kujawsko-pomorskie) przeszła ogromna burza, która pozostawiła po sobie rozległe zniszczenia. Wiele ulic zostało zalanych, niektóre są nieprzejezdne. Silny wiatr powalał drzewa z korzeniami. Stadion miejski zamknięto do odwołania z powodu uszkodzeń spowodowanych przez groźną pogodę. Trwa już wstępne szacowanie strat.
W maju przez Gniezno (woj. wielkopolskie) przeszła duża nawałnica z gradobiciem, która na długo pozostanie w pamięci mieszkańców. Intensywne opady spowodowały znaczące straty dla miasta. Teraz, specjalnie powołana komisja miejska oszacowała je na ponad 8 mln złotych.
Przerażające nagrania z Łodzi. Dosłownie w moment miasto spowiła wilgotna, szara mgła, a ulice spłynęły wodą. Padał też grad, którego łodzianie dawno nie mieli okazji podziwiać. Meteorolodzy nie mają wątpliwości i mówią o zjawisku "downburst", które pojawiło się nad miastem w czwartek. Co to takiego?
W sobotę 22 czerwca przez Gorzów Wielkopolski przeszła gwałtowna burza, której towarzyszył ulewny deszcz. W ciągu zaledwie kilkunastu minut ulice w mieście zostały zalane. Jak podaje lokalny portal Gorzowianin.com, najtrudniejsza sytuacja jest na ul. Jagiełły, Borowskiego i Teatralnej.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne przed silnymi burzami i upałami. Po raz kolejny wystosował też alerty najwyższego, czerwonego stopnia przed dynamiczną pogodą dla kilku województw. Pojawił się także alert RCB i ostrzeżenia przed gwałtownym wzrostem stanów wody w jedenastu województwach.
Najbliższe godziny przyniosą w naszym kraju niebezpieczną aurę. Znów w wielu regionach pojawią się burze, które rejestrowano w wielu regionach już w poniedziałek 17 czerwca. Szczególnie spektakularnie wyglądała komórka burzowa sfotografowana na Pomorzu.