Ten kraj świętował 100 dni bez koronawirusa. Dwa dni później wirus powrócił

Premier Nowej Zelandii poinformowała, że w kraju ponownie wprowadzono obostrzenia związane z koronawirusem. Zarządzenie zostało wydane po tym, jak w Auckland wykryto cztery przypadki zakażenia. W konsekwencji doszło do zamknięcia całego miasta. W kraju dopiero co świętowano 100 dni bez koronawirusa.

Premier Jacinda Ardern ogłosiła przywrócenie obostrzeń w związku z koronawirusemPremier Jacinda Ardern ogłosiła przywrócenie obostrzeń w związku z koronawirusem
Źródło zdjęć: © Getty Images | Hagen Hopkins , Stringer
Ewelina Kolecka

Koronawirusa nie stwierdzono w Nowej Zelandii przez 102 dni. Teraz w Auckland potwierdzono łącznie cztery przypadki zakażenia. Wszyscy chorzy na COVID-19 są członkami jednej rodziny.

Koronawirus w Nowej Zelandii. Premier Jacinda Ardern apeluje do mieszkańców

Mieszkańcy Auckland są zachęcani przez premier, aby maksymalnie ograniczyli wyjścia z domu. Jacinda Ardern apeluje, aby udawali się tylko do pracy, na spacer do parku lub po zakupy w supermarkecie.

Aby powstrzymać rozprzestrzenia się choroby, zostańcie w domu i zachowujcie tak, jakbyście byli chorzy na COVID-19 i jakby mieli ją ludzie wokół was – powiedziała premier Nowej Zelandii, cytowana przez Sky News.

Zobacz też: Nawet 300 tysięcy zgonów na koronawirusa w USA. Specjaliści prezentują nowe dane

W środę 12 sierpnia przedstawiciele policji podzielą się szczegółami odnośnie blokady drogowej w Auckland. Szkoły, przedszkola i żłobki w całym kraju zostały zamknięte – mogą z nich korzystać jedynie dzieci kluczowych pracowników.

Mieszkańcy Nowej Zelandii nie mogą się spotykać w gronie większym niż 10 osób. Zarządzono również zamknięcie barów i restauracji.

Ograniczenia zaczną obowiązywać przez trzy dni, począwszy od piątku 14 sierpnia. Jacinda Ardern wyraziła nadzieję, że w tym czasie rząd zdoła trafnie ocenić stan epidemii COVID-19 w Nowej Zelandii.

Te trzy dni dadzą nam czas na ocenę sytuacji, zebranie informacji, (...) abyśmy mogli dowiedzieć się więcej o tym (...) i podjąć decyzję, jak zareagować, gdy będziemy posiadali dalsze informacje – zapowiedziała Jacinda Ardern.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł