Terror w Krakowie. Mieszkańcy osiedla boją się o swoje życie

Ktoś strzela z łuku w bloki na jednym z krakowskich osiedli. Przerażeni mieszkańcy raz po raz znajdują strzały utkwione w ścianach budynków lub na przyległych do mieszkań balkonach. Przerażeni mówią wprost: boimy się o swoje życie.

Ktoś strzela z łuku do bloków na krakowskim osiedluKtoś strzela z łuku do bloków na krakowskim osiedlu
Źródło zdjęć: © Pixabay | Trung Kien Thai

Tajemniczy łucznik, jak informuje Gazeta Wyborcza, na krakowskich Krzemionkach pojawił się z początkiem miesiąca. To wtedy, 3 października, na elewacji budynku, tuż obok okna mieszkańcy znaleźli pierwszą strzałę.

Jesteśmy przerażeni, boimy się otworzyć okno, wyjść na balkon, wypuścić dzieci przed blok. Przecież gdyby kogoś trafiła ta strzała, to jest śmierć na miejscu - komentuje jedna z mieszkanek osiedla, w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

W obawie o swoje życie zgłosili sprawę policji, prosząc o objęcie terenu dodatkowym patrolem. Funkcjonariusze pojawili się po kolejnym zgłoszeniu, gdy strzał na terenie osiedla zaczęło przybywać, a jedna z nich trafiła bezpośrednio w budynek Straży Pożarnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odkrycie naukowców. Strzała jak kula z broni palnej

Policjanci zrobili zdjęcia, próbowali też wyciągnąć strzałę, ale nie dali rady, stwierdzili więc, że możemy ją sami wyciągnąć - relacjonują mieszkańcy na stronach GW.

Gdy zastosowali się do poleceń policji okazało się, że strzała wykonana jest z aluminium i ma długość 76 centymetrów. Widnieją też na niej dane producenta, co w opinii mieszkańców mogłoby posłużyć policji jako ważny trop w sprawie. Funkcjonariusze już po kilku dniach zajęli się sprawą i przesłuchują świadków.

Komentujący sprawę internauci na jednej z lokalnych grup zauważają, że ze względu na kąt wbicia strzały, łucznik nie mógł znajdować się daleko i prawdopodobnie niebezpieczny sport uprawia na swoim osiedlu. Inni zwracają uwagę na fakt, że nieopodal osiedla znajduje się strzelnica.

Wybrane dla Ciebie
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu