Tir wjechał w dom w Strzyżowie. W środku byli ludzie
Tir wbił się w budynek mieszkalny w miejscowości Strzyżów przy Drodze Krajowej 74. Pojazd zakleszczył się w ścianie domu. Na szczęście kierujący pojazdem oraz osoby, które przebywały w środku, nie odniosły żadnych obrażeń.
Groźny wypadek miał miejsce w poniedziałek (17 lipca) około godziny 13.30 w miejscowości Strzyżów przy drodze krajowej numer 74. Jak podaje Straż Pożarna z Hrubieszowa, ciężarówka z naczepą wypadła z dogi i uderzyła w ścianę budynku mieszkalnego.
Kierujący pojazdem oraz osoby przebywające w budynku nie odniosły żadnych obrażeń - przekazał st. kpt. Marcin Lebiedowicz.
Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków drogowych. Nawierzchnia była śliska od deszczu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Honorata Skarbek o służbie zdrowia: "Nie zostałam potraktowana w taki sposób, w jaki bym wymagała"
Działania Straży Pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu zasilania w pojeździe oraz w uszkodzonym budynku. W wyniku uszkodzenia linii napowietrznej na miejsce zostało wezwane Pogotowie Energetyczne w celu odłączenia przyłączy - dodaje Marcin Lebiedowicz.
Z kolei ze względu na duże uszkodzenie konstrukcji budynku na miejsce zdarzenia wezwano Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który po oględzinach wydał zakaz użytkowania budynku.
Czytaj także: "Może skończyć się tragedią". Strażacy alarmują
Interwencja trwała ponad trzy godziny, a udział w niej brali: policja, 3x JRG Hrubieszów, OSP Horodło oraz OSP Strzyżów w tym 18 strażaków. Dokładną przyczynę zdarzenia ustala policja.
Czytaj również: 15 osób na pokładzie. Balon przewrócił słupy energetyczne!