Wpełzła do domu i ukąsiła dziecko. Dramat w Boguszowie-Gorcach

Jedna z rodzin z miejscowości Boguszów-Gorce (pow. wałbrzyski) w minioną niedziele przeżyła chwile grozy. Wszystko przez żmiję, która wpełzła do ich domu i ukąsiła dziecko. Rodzice zawieźli je do szpitala, a do akcji wkroczyła Ochotnicza Straż Pożarna.

xWpełzła do domu i ukąsiła dziecko. Dramat w Boguszowie-Gorce
Źródło zdjęć: © Facebook | Ochotnicza Straż Pożarna Boguszów
oprac.  NJA

W niedzielę (9 lipca) po godzinie 16.00 strażacy z Boguszowa dostali zgłoszenie o żmii, która pełzała po jednym z domów jednorodzinnych przy ul. Górnej w miejscowości Boguszów-Gorce (woj. dolnośląskie).

Ochotnicza Straż Pożarna od razu ruszyła na miejsce zdarzenia. Po dotarciu, okazało się, że kilkanaście minut wcześniej gad ugryzł dziecko. W związku z tym rodzice odwieźli je sami na SOR.

Jak informuje Ministerstwo Zdrowia, ukąszenie żmii jest najbardziej niebezpieczne dla dzieci i osób starszych, dla dorosłego bardzo rzadko może być śmiertelne. U dzieci objawy są bardziej nasilone, często dochodzi do utraty przytomności.

Zgony [po ukąszeniu przez żmiję] dotyczą mniej niż 1 proc. poszkodowanych, jednak ukąszenie może przebiegać ciężej u dzieci i osób w podeszłym wieku. U dzieci wstrząs może wystąpić nawet 16 godzin po ukąszeniu mimo braku objawów miejscowych - czytamy na portalu dla lekarzy i pacjentów mp.pl.

Z informacji przekazanych przez straż wynika, że żmija została odłowiona przy pomocy specjalnego chwytaka, a następnie przewieziona do lasu, gdzie została wypuszczona z daleka od zabudowań.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rinke Rooyens otwiera się na temat Joanny Przetakiewicz. Według niego pieniądze dają szczęście?

W okresie upałów żmije szukają chłodniejszego schronienia, a na swoje kryjówki często wybierają właśnie korytarze, przedsionki czy piwnice. Dlatego zalecamy szczególną ostrożność - ostrzegają strażacy z OSP Boguszów.

Dramat podczas szkolenia w Beskidach

Kilka dni temu pisaliśmy również o ratowniczce GOPR, która została ukąszona przez żmiję podczas szkolenia topograficznego w rejonie Magurki Wilkowickiej w Beskidach. Jak podali wówczas goprowcy, kobieta natychmiast trafiła do szpitala.

Uczestnicy szkolenia topograficznego niezwłocznie udzielili jej pomocy. Unieruchomili nogę i wezwali wsparcie z centrali GOPR. Kobietę przetransportowano do miejsca, z którego karetka zabrała ją do szpitala. Tam podano jej leki. Ratowniczka przez kilka dni pozostanie w szpitalu na obserwacji i szczegółowych badaniach - cytuje goprowców portal rmf24.pl.
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje