aktualizacja 

"To jest coś, co go przeraża". Generał mówi o największej trwodze Putina

Wojna w Ukrainie nie toczy się po myśli Rosji i Władimira Putina. Dyktator z Moskwy zdaje się nie przejmować stratami na froncie, ale jedna rzecz przeraża go najbardziej. Może bowiem zadecydować o końcu Rosji w obecnym kształcie. Jasno mówi o niej generał Mykoła Małomuż.

"To jest coś, co go przeraża". Generał mówi o największej trwodze Putina
To przeraża Putina. Może stanowić początek upadku Rosji (PAP, PAP/EPA/VLADIMIR SMIRNOV/SPUTNIK/KREMLIN POOL)

Wojna w Ukrainie toczy się od ponad 1,5 roku i daleka jest od zakończenia. Władimir Putin zakładał, że jego wojska w kilka dni zajmą Kijów i podporządkują sobie cały kraj, a nic takiego nie miało miejsca. Obecnie ukraińska kontrofensywa przynosi rezultaty i Rosjanie tracą zdobyte w ostatnich miesiącach ziemie. Jednak nie to przeraża Putina najbardziej.

Koszmar Putina, może stanowić początek upadku Rosji

Tym, czego boi się Putin, jest perspektywa wkroczenia sił ukraińskich na Krym i odzyskania kontroli nad półwyspem, który Rosjanie bezprawnie zaanektowali w 2014 roku. - Znam Putina osobiście dość dobrze. Dla niego ważne są sukcesy strategiczne, a nie taktyczne. Na przykład armia okupacyjna bezskutecznie próbuje zdobyć Kupiańsk. To dla niego codzienna wojna - powiedział portalowi "Obozrevatel" szef Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy w latach 2005-2010 generał armii Mykoła Małomuż.

Jeśli istnieje groźba porażki, a w szczególności ryzyko zbliżenia się armii ukraińskiej do Krymu lub potężne natarcie armii na Wschód, to będzie dla niego konkretny sygnał. To jest coś, co go przeraża. On zdaje sobie sprawę z tego, że stanowi to zagrożenie nie tylko dla Rosji, bo może doprowadzić do jej upadku. To może też zakończyć jego reżim - dodaje Małomuż.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Spotkanie dyktatorów. Pierwsze nagranie Putina z Kim Dzong Unem

Małomuż uważa, że Putin może zmienić cele, jakie założył sobie przed rozpoczęciem wojny w Ukrainie w związku z "brakiem możliwości" użycia broni nuklearnej. - To jest koalicja wszystkich państw świata przeciwko niemu, nie tylko państw NATO, ale też Chin, Turcji i innych. To oznacza dla Putina jedno. Brak jakiejkolwiek perspektywy na użycie broni atomowej - ocenił ukraiński generał.

Zdaniem byłego szefa wywiadu Ukrainy, kluczowe dla Kijowa jest budowanie i podtrzymywanie międzynarodowej koalicji, która będzie "grać" przeciwko Putinowi. - Trzeba jasno wytłumaczyć Putinowi i Rosjanom, że nie może użyć broni jądrowej. Tak, by zrozumiał, że musi zrobić krok wstecz - podsumował Małomuż.

Z kolei sekretarz stanu USA Anthony Blinken stwierdził, że rozmowy pokojowe między Ukrainą a Rosją będą możliwe w momencie, gdy Kreml wykaże rzeczywiste zainteresowanie "znaczącą dyplomacją".

Autor: ŁKU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić