Toaleta za 2 zł nad morzem. "Gdybyśmy podnieśli cenę, ludzie poszliby w krzaki"

Półmetek wakacji niemal za nami. Turyści donoszą o szalejącej drożyźnie nad polskim morzem. Szczególnie ciężko jest w restauracjach, gdzie ceny mogą powodować palpitacje serca. Pan Krzysztof i jego wspólnik prowadzący swój mały biznes w Ustroniu Morskim mimo inflacji nie zmienia cen. Za skorzystanie z toalety należy zapłacić jedynie 2 zł. Cena obowiązuje od 8 lat.

Toalety nad morzem i ceny, jakie trzeba płacić.Toalety nad morzem i ceny, jakie trzeba płacić.
Źródło zdjęć: © Gmina Ustronie Morskie, Pixabay
Mateusz Kaluga

Pracownicy toalet znajdujących się w nadmorskich kurortach często ustalają wysokie ceny. Sięgają one 5, a nawet 10 złotych.

Gdybyśmy podnieśli cenę, nawet o złotówkę, ludzie poszliby w pobliskie krzaki - przekonuje. - My tę ceny mamy już od ośmiu lat. I w następnym roku, jeśli będziemy dalej prowadzili toaletę, to wciąż pozostanie 2 zł. Ludzie nie mają pieniędzy. A na taką usługę jeszcze każdego stać — wyjaśnia "Faktowi" pan Krzysztof.

Jak się okazuje, mimo tak symbolicznej opłaty, znajdują się również tacy, którzy nie chcą płacić za skorzystanie z toalety. Mają różne metody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miasta pokrył czarny pył. Niezwykłe widoki na Sycylii po wybuchu Etny

Napis informuje, że płatne przed wejściem. Mimo to część klientów wchodzi, nie płacąc. Wychodząc, podają mi kartę płatniczą. A ja nie mam terminala. Machnę ręką — nie płacą. Zdarza się, że wychodząc, podają mi banknot dwustu - czy pięciusetzłotowy. Ja takimi sumami nie operuję. Nie mam jak wydać. Efekt? Korzystają za darmo - opisuje 67-latek w rozmowie z portalem.

Dodaje jednak, że są również miłe zachowania. Zdarzają się nawet napiwki. Kiedyś ktoś zostawił 20 zł i nie chciał reszty.

Ile można zarobić nad morzem?

Na prowadzeniu toalety plaży można zarobić do 150 zł dziennie.

Od tego należy odliczyć podatek, koszt zakupu środków dezynfekujących i koszty dzierżawy. Poza tym z kolegą pracujemy tu na zmianę, po pięć godzin dziennie wiec, dla każdego tak średnio na czysto wychodzi około 30 zł dniówki - wylicza emeryt w rozmowie z "Faktem". - Pozwala mi to pokryć część moich życiowych potrzeb - dodaje.

Energiczny mężczyzna promuje higieniczne zachowania wśród dzieci. Za każde umycie rąk stara się nagradzać cukierkiem. Jak mówi, gdy dzień jest brzydki, a turystów mało, jego toaleta wydaje się być niepotrzebna. Czasem utarg w ciągu dnia wynosi... 2 zł.

Wybrane dla Ciebie
Lewandowski z hat-trickiem. Barcelona zbliża się do lidera
Lewandowski z hat-trickiem. Barcelona zbliża się do lidera
Zaginęła Polka i jej syn. Wracali z Niemiec. Ślad urwał się na postoju busów
Zaginęła Polka i jej syn. Wracali z Niemiec. Ślad urwał się na postoju busów
Ponad 100 tys. wyświetleń. Kierowca ciężarówki nawet się nie wahał
Ponad 100 tys. wyświetleń. Kierowca ciężarówki nawet się nie wahał
Zaginięcie 31-latka z Polski. Nadeszły smutne wieści z Madery
Zaginięcie 31-latka z Polski. Nadeszły smutne wieści z Madery
Zajrzał do nory w lesie. Nie tego się spodziewał. Pokazał, co zastał
Zajrzał do nory w lesie. Nie tego się spodziewał. Pokazał, co zastał
Są ofiary. Supertajfun Fung-wong uderzył w Filipiny
Są ofiary. Supertajfun Fung-wong uderzył w Filipiny
Policjanci rozklejają plakaty. Mają ważny powód
Policjanci rozklejają plakaty. Mają ważny powód
Przejmujący widok na ulicy. Siedziała zdezorientowana i milczała
Przejmujący widok na ulicy. Siedziała zdezorientowana i milczała
Zaginął brat stylistki TVN. "Boimy się, że coś mu się stało"
Zaginął brat stylistki TVN. "Boimy się, że coś mu się stało"
Wyszła z domu w nocy. Przepadła. Policja szuka kobiety ze zdjęcia
Wyszła z domu w nocy. Przepadła. Policja szuka kobiety ze zdjęcia
Niewiarygodne, co ukradł. 26-latek włamał się do muzeum
Niewiarygodne, co ukradł. 26-latek włamał się do muzeum
Ukradł samochód z Niemiec. Polak wpadł przez GPS
Ukradł samochód z Niemiec. Polak wpadł przez GPS