Toyota zamknęły fabryki. Kataklizm nad Japonią

Nad Japonią przechodzi tajfun Shanshan. Żywioł na południu kraju sparaliżował ruch, a w centrum zniszczył domy. To najsilniejsze jak dotąd zjawisko w tej części świata w tym roku. Mieszkańcy otrzymali nakaz ewakuacji, a duże firmy, takie jak Toyota, zamknęły fabryki. Występują również poważne utrudnienia komunikacyjne, w tym zawieszenie kursów kolei Shinkansen.

Potężny tajfun Shanshan przechodzi nad JaponiąPotężny tajfun Shanshan przechodzi nad Japonią
Źródło zdjęć: © PAP | JIJI PRESS
Paulina Antoniak

Z powodu tajfunu Shanshan linie lotnicze i operatorzy kolejowi odwołali część kursów w nadchodzących dniach. Tajfun zmierza w kierunku Kiusiu - największej wyspy na południu Japonii. Jak powiedział rzecznik rządu Yoshimasa Hayashi, mogą pojawić się "gwałtowne wiatry, wysokie i sztormowe fale", jakich "nigdy wcześnie nie doświadczono". Wiatr osiąga w porywach prędkość nawet do 252 km/h.

Japońska Agencja Meteorologiczna wydała ostrzeżenie alarmowe, informując, że tajfun może przynieść powodzie, osuwiska i wiatr na tyle silny, że może zburzyć niektóre domy.

Należy zachować maksymalną ostrożność, ponieważ prognozy przewidują silny wiatr, wysokie fale i przypływy, jakich do tej pory nie doświadczono - powiedział na konferencji prasowej Satoshi Sugimoto, główny synoptyk agencji, cytowany przez Reuters.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Blisko 100 000 ewakuowanych ludzi. Potężny tajfun Rai uderzył w Filipiny

Tajfun Shanshan przemieszcza się nad Japonią. Występują znaczne utrudnienia komunikacyjne, wydano nakazy ewakuacji

Agencja Meteorologiczna poinformowała, że po uderzeniu w Kiusiu w ciągu najbliższych kilku dni, w okolicach weekendu, spodziewane jest, że burza zbliży się do centralnych i wschodnich regionów, w tym do stolicy, Tokio.

Według danych Agencji na południu regionu może spaść 600 litrów wody na metr kwadratowy, a w niektórych miejscach nawet 1000 litrów.

Władze Japonii wydały nakazy ewakuacji dla ponad 800 tys. mieszkańców prefektury Kagoshima w południowym Kiusiu oraz centralnych prefektur Japonii Aichi i Shizuoka.

W środę doszło do zejścia lawiny błotnej, która zniszczyła dom w mieście Gamagori w prefekturze Aichi. Na miejscu pracują służby ratunkowe, a dwie osoby uznaje się za zaginione.

- Tajfun przemieszcza się powoli, dlatego jego wpływ może być długotrwały - apelował do mieszkańców i władz lokalnych minister infrastruktury Tetsuo Saito. - Proszę o zachowanie szczególnej ostrożności.

Silny wiatr i ulewy spowodowały także utrudnienia w transporcie. Na Kiusiu na niektórych odcinkach toru od środy nie kursują pociągi dużych prędkości Shinkansen.

Konieczne było również odwołanie części lotów na lotniskach w prefekturach Kagoshima i Miyazaki, jak również zamknięcie niektórych dróg szybkiego ruchu.

Japońska marka samochodowa Toyota wstrzymała pracę wszystkich swoich fabryk.

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył