Tragedia na obozie harcerskim. ZHR: "Nie tracimy wiary w harcerski system wychowania"
W związku z tragedią, do której doszło na obozie harcerskim w miejscowości Wilcze, 28 lipca minister edukacji Barbara Nowacka spotkała się z władzami ZHR. Przewodnicząca organizacji, hm. Anna Malinowska, zapewniła że wnioski przekazywane podczas tego spotkania, zostaną wzięte pod uwagę.
Nie milkną echa tragedii, do której doszło w nocy z 23 na 24 lipca w miejscowości Wilcze, na obozie harcerskim zorganizowanym przez dolnośląski ZHR. 15-letni Dominik utonął w jeziorze Ośno podczas próby zdobywania sprawności harcerskiej. Pogrzeb chłopca odbył się w minioną niedzielę.
"Wczoraj z wielkim smutkiem pożegnaliśmy Druha Dominika. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w harcerskiej asyście, ze sztandarami Związku i licznym udziałem harcerek, harcerzy oraz władz ZHR. Nie przestajemy koncentrować się na wspieraniu rodziny Druha Dominika, harcerzy z drużyny oraz kadry obozu. Zapewniamy przede wszystkim pomoc psychologiczną oraz organizacyjną" - napisała w komunikacie hm. Anna Malinowska, cyt. przez "Fakt".
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Obecnie trwa wewnętrzny audyt, nadzorowany przez naczelnictwo ZHR. Według Malinowskiej, jego celem jest "sprawdzenie spójności w istniejących rozwiązaniach systemowych oraz wprowadzenie ewentualnych działań korygujących, tak aby jeszcze skuteczniej dbać o bezpieczeństwo podopiecznych". Wyniki audytu będą konsultowane z zewnętrznymi ekspertami, aby zapewnić jak najwyższy poziom ochrony uczestników obozów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wymagania muszą być zwiększone"
W poniedziałek, 28 lipca minister edukacji Barbara Nowacka spotkała się z przedstawicielami organizacji harcerskich. Jak zapewniono w komunikacie MEN, zadeklarowali oni pełną współpracę.
Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży jest najważniejsze, dlatego wspólnie z państwem wypracujemy rozwiązania, których celem będzie zwiększenie bezpieczeństwa osób przebywających na obozach - zapewniła cytowana w komunikacie MEN Nowacka.
"Ruch harcerski jest dla nas bardzo ważny, ale czasy się zmieniają, wymagania dotyczące bezpieczeństwa muszą być zwiększone" - podkreśliła.
Minister edukacji zleciła przeprowadzenie kontroli obozów harcerskich. Kuratorzy oświaty mają natomiast przygotować propozycje zmian w rozporządzeniu odnośnie wypoczynku letniego i zimowego.
Czytaj także: "Kiedy traci się dziecko, świat się zatrzymuje". Ostatnie pożegnanie 15-letniego Dominika
ZHR podkreśla, że mimo tragedii, nie traci wiary w harcerski system wychowania.
Nie tracimy wiary w harcerski system wychowania. Blisko dwa tysiące instruktorek i instruktorów ZHR każdego dnia bezinteresownie poświęca swój czas, pełniąc służbę, której celem jest wychowanie młodych ludzi do świadomej postawy obywatelskiej i współodpowiedzialności za losy własnej rodziny, narodu i państwa polskiego. Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej posiada przemyślany i wielowymiarowy system dbania o bezpieczeństwo harcerek i harcerzy, obejmujący wewnętrzne regulacje, zasady, wieloetapowe kształcenie oraz setki godzin praktyki naszej kadry - poinformowano w najnowszym komunikacie ZHR.
"Pozostajemy wspólnotą przyjaciół, opartą na wartościach braterstwa, odpowiedzialności i służby. Instruktorki i instruktorzy, szczególnie ci, którzy pełnili lub obecnie pełnią służbę w ramach akcji letniej potrzebują naszego wsparcia i obecności. Obejmujemy troską całą kadrę obozu harcerskiego w miejscowości Wilcze. Bycie wspólnotą w ZHR oznacza, że w każdej sytuacji możemy na siebie liczyć. Czuwajmy!" - podsumowano.
Organizacja zobowiązała się do dalszej współpracy z prokuraturą i służbami państwowymi w celu wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.
Źródło: Fakt.pl, RMF24