Tragedia na torach w Danii. Pociąg staranował cysternę i wykoleił się
W Danii doszło do tragicznego wykolejenia pociągu. W wyniku zdarzenia zginęła jedna osoba, a kilka zostało rannych - poinformowała duńska policja. Zgodnie z pierwszymi ustaleniami rozpędzony skład miał staranować cysternę.
Najważniejsze informacje
- Wykolejenie pociągu miało miejsce w regionie Jutlandia Południowa.
- Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych.
- Ruch kolejowy między Kliplev a Tinglev został wstrzymany.
Wykolejenie pociągu w Danii. Reakcja służb ratunkowych
W regionie Jutlandia Południowa w Danii doszło do tragicznego wypadku kolejowego. Pociąg wykoleił się po zderzeniu z pojazdem na przejeździe drogowym. W wyniku tego zdarzenia zginęła jedna osoba, a kilka innych zostało rannych.
Powołaliśmy zespół kryzysowy. Mamy wypadek pociągu, który najprawdopodobniej staranował cysternę – relacjonował na bieżąco Tony Bispeskov, szef działu informacji w duńskich kolejach państwowych DSB, w wywiadzie dla stacji TV2.
Policja regionu Jutlandia Południowa poinformowała, że spośród 95 pasażerów, dwie osoby zostały przetransportowane helikopterem do szpitala. Służby ratunkowe szybko zareagowały na miejsce zdarzenia, aby udzielić pomocy poszkodowanym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sensacja archeologiczna pod Kaliszem. Złoty skarb sprzed tysięcy lat
Wstrzymanie ruchu kolejowego
Duński operator kolejowy DSB ogłosił wszystkich połączeń między miastami Kliplev i Tinglev. Decyzja ta została podjęta w celu zapewnienia bezpieczeństwa i umożliwienia przeprowadzenia niezbędnych prac naprawczych.
Pracujemy nad tym, aby na tej trasie kursowały autobusy zastępcze – informuje DSB.
Krajowy operator kolejowy Banedanmark potwierdził, że do wypadku doszło na przejeździe drogowym. Władze apelują o ostrożność i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych.
Tragiczny w skutkach wypadek od razu zaalarmował okolicznych mieszkańców, którzy od razu domyślili się, że stało się coś złego.
Usłyszeliśmy huk. Chwilę później poczuliśmy dziwny, metaliczny zapach. Słyszeliśmy wszystkie syreny i wiedzieliśmy, co się dzieje – opowiada na łamach brytyjskiego "Daily Mail" Johnny Balling Nielsen, który mieszka w pobliżu miejsca wypadku.
Dalsze działania
Śledztwo w sprawie przyczyn wypadku jest w toku. Władze duńskie zapowiedziały, że będą dążyć do jak najszybszego przywrócenia normalnego ruchu kolejowego w regionie.