Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
W jednej z Biedronek w Poznaniu doszło do tragedii. Zmarł 59-letni mężczyzna. Na miejsce przyjechały służby, ale jego życia nie udało się uratować.
Bardzo nieszczęśliwie rozpoczął się przedświąteczny okres w Poznaniu. Według serwisu epoznan.pl, w Biedronce na skrzyżowaniu Bukowskiej i Bułgarskiej w Poznaniu doszło do tragedii.
Niezwykły jarmark świąteczny. Mimo 30 st. C, cztery razy dziennie pada tu śnieg
O 7:30 były dwie karetki, policja, a sklep zamknięty - poinformował jeden z czytelników dziennikarzy.
Komenda Miejska Policji w Poznaniu potwierdziła, że interweniowała w związku z otrzymanym zgłoszeniem. - W trakcie zakupów, w pewnym momencie mężczyzna miał chwycić się ręką w okolice serca i upaść na ziemię - relacjonuje podkom. Łukasz Paterski z poznańskiej policji w rozmowie z epoznan.pl.
Na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego. Prowadzono reanimację 59-letniego mężczyzny, ale jego życia nie udało się uratować.
Wiele wskazuje na to, że doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Sprawa nie ma charakteru kryminalnego - przekazuje podkom. Paterski.