Koniec poszukiwań 22-letniej Wiktorii. "Bez szczęśliwego finału"
Trwające od kilku miesięcy poszukiwania Wiktorii B. z podwarszawskich Ząbek zakończyły się tragicznie. 22-latka nie żyje. O sprawie poinformował m.in. fanpage "Gdziekolwiek jesteś" na Facebooku, dodając, że ciało odnalazł Daniel Dymiński, ojciec zaginionego Krzysztofa Dymińskiego. Okazało się, że nie jest to prawdą. "To nie ja odnalazłem ciało Wiktorii" - wyjaśnił nam pan Daniel.
22-letnia Wiktoria B. z Ząbek pod Warszawą zaginęła w nocy z 17 na 18 stycznia. Około godz. 2 wyszła z domu, pozostawiając otwarte drzwi. Feralnej nocy młoda kobieta dotarła do Warszawy, korzystając z nocnego autobusu, a nagrania monitoringu potwierdziły, że pomiędzy godziną 3 a 4 poruszała się Mostem Gdańskim, w kierunku dzielnicy Praga-Północ.
"Czekamy na przełom i wierzymy, że siostra odnajdzie się cała i zdrowa" - mówiła wcześniej siostra Wiktorii dziennikarzom "Faktu".
Niestety, dzisiaj siostra Wiktorii, pani Daria, przekazała tragiczną informację. Odnaleziono ciało 22-latki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chcą wyciszyć temat składki zdrowotnej? "Niech prezydent ma problem"
Żadne słowa nie są w stanie opisać bólu, jaki przeżywam ja i moja rodzina. Z ogromnym smutkiem i żalem informuję, że zakończono poszukiwania mojej ukochanej siostry, Wiktorii — niestety, bez szczęśliwego finału — napisała na Facebooku siostra 22-latki.
Informację o śmierci młodej kobiety przekazał także fanpage "Gdziekolwiek jesteś".
Z ogromnym żalem oraz smutkiem podajemy do wiadomości, iż 22-letnia Wiktoria z miejscowości Ząbki, która zaginęła w styczniu br., została odnaleziona niestety nie żyje. Rodzinie oraz bliskim przekazujemy nasze najszczersze wyrazy współczucia — przekazano.
Początkowo fanpage zamieścił także informację, że zwłoki odnalazł ojciec zaginionego Krzysia Dymińskiego. Pan Daniel w rozmowie z o2.pl zdementował tę informację. "To nie ja odnalazłem ciało Wiktorii" - usłyszeliśmy.
Pan Daniel od niemal dwóch lat na własną rękę poszukuje zaginionego syna, a przy tym pomaga wielu rodzinom, których bliscy również zaginęli. I tym razem wspierał rodzinę Wiktorii w poszukiwaniach, jednak to nie on odnalazł zwłoki. Jak wyjaśnia — w Wielką Sobotę faktycznie odnalazł ciało, ale "to był mężczyzna". Prawdopodobnie doszło zatem do pomyłki.
Jak dowiedział się "Fakt", ciało 22-latki odnaleziono nad Wisłą, w pobliżu Mostu Gdańskiego. Natrafił na nie biegacz, 1,5 miesiąca temu.
Zaginięcie Wiktorii B.
O poszukiwaniach Wiktorii informowaliśmy kilka miesięcy temu, gdy policja apelowała o przekazywanie informacji na temat zaginionej. Badano m.in. trop związany z kolegą 22-latki, który korespondował z nią w noc zaginięcia. Był ostatnią osobą, która miała kontakt z Wiktorią.
Bliscy Wiktorii powiedzieli "Faktowi", że w dniu zaginięcia 22-latka nie czuła się najlepiej. Miała złamane serce z powodu nieodwzajemnionego uczucia.
Pogrzeb Wiktorii odbędzie się we wtorek, 29 kwietnia.