Tragiczny finał poszukiwań Marty G. z Myszkowa. Koszmarne odkrycie w piwnicy
Myszkowscy policjanci zakończyli poszukiwania Marty G. z Myszkowa. Ciało 36-latki odnaleziono 1 czerwca w jednym z budynków w Myszkowie. Teraz śledczy pod nadzorem prokuratora będą wyjaśniać dokładne okoliczności i przyczyny jej śmierci.
Najważniejsze informacje
- Marta G. zaginęła 28 kwietnia w Myszkowie.
- Jej ciało znaleziono 1 czerwca w piwnicy bloku.
- Prokuratura bada okoliczności śmierci.
Marta G., 36-letnia mieszkanka Myszkowa, zaginęła pod koniec kwietnia. Ostatni raz widziano ją w lokalnym sklepie dzień przed zaginięciem. Od tego momentu nie było z nią kontaktu, a jej bliscy, w tym partner i nastoletni syn, byli zrozpaczeni.
Policja prowadziła intensywne poszukiwania, które trwały ponad miesiąc. W akcje zaangażowano strażaków i grupę jurajską GOPR, a także przewodników z psami wyszkolonymi do wykrywania zwłok. Niestety, dopiero 1 czerwca mieszkaniec bloku przy ul. Sikorskiego natknął się na ciało Marty w piwnicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmarne potrącenie na przejściu. 14-latka nie miała szans
1 czerwca, parę minut po godzinie 20, dyżurny myszkowskiej komendy odebrał zgłoszenie od jednego z mieszkańców, że w jednym z bloków w Myszkowie w pomieszczeniach piwnicznych ujawnił ciało kobiety. Niestety okazało się, że jest to Marta G. której, zaginięcie zgłosiła rodzina pod koniec kwietnia - informuje KPP w Myszkowie.
Jak poinformowała st. sierż. Klaudia Maladyn z myszkowskiej policji, na ciele nie było śladów wskazujących na udział osób trzecich. Sekcja zwłok ma wyjaśnić przyczynę śmierci.
Rozpoznanie zaginionej
Marta G. została rozpoznana po ubraniu, które miała na sobie w dniu zaginięcia. Była ubrana w czarne spodnie, czarno-białą bluzę oraz czarne adidasy z białą podeszwą. To pozwoliło na szybkie potwierdzenie jej tożsamości.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci Marty G. Celem jest ustalenie wszystkich okoliczności tego tragicznego zdarzenia.