Zdradziła realia pracy sezonowej. Młodzi nie chcą pracować, bo... imprezowali

Agata Lewandowska od dwóch tygodni prowadzi sprzedaż truskawek w pięciu punktach. Do pomocy zatrudnia głównie młodych ludzi — w wieku od 18 do nieco ponad 20 lat. Z pozoru prosta praca sezonowa okazuje się jednak pełna wyzwań — nie tyle logistycznych, co… kadrowych. Na swoim profilu kobieta opublikowała film, w którym przedstawiła najbardziej absurdalne wymówki, jakie słyszy od pracowników, którzy nie zjawiają się w pracy.

Zatrudnia młodych do sprzedaży truskawek. Usłyszała wymówki, któZatrudnia młodych do sprzedaży truskawek. Usłyszała wymówki, które trudno wymyślić
Źródło zdjęć: © Facebook, TikTok | aqatalewandowska
Danuta Pałęga

Według pracodawczyni najczęstsze powody nieobecności są dość powtarzalne: biegunka, ból brzucha, wymioty czy "zwierzę u weterynarza". Jedna historia szczególnie zapadła jej w pamięć — pracownik poinformował, że nie może pracować, bo przewrócił się po wyjściu z autobusu i zdarł kolano. Na dowód wysłał zdjęcie rany.

Jak mówi Lewandowska, weekendy to największy problem. Młodzi najczęściej "chorują" właśnie wtedy, gdy odbywają się imprezy, koncerty i dyskoteki. Czasami dostaje wiadomość o złym samopoczuciu, a później widzi tę samą osobę na Instagramie lub TikToku, jak świetnie bawi się do rana. Kłamstwa są wówczas aż zbyt oczywiste.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zapytaliśmy na Podlasiu o truskawki. " Jedz albo wyrzuć"

W komentarzach zawrzało. TikTok podzielony

Pod wideo wybuchła burza. Część komentujących stanęła w obronie pracodawczyni, argumentując, że praca — nawet sezonowa — to obowiązek i zobowiązanie. "Jak się czegoś podejmujesz, to przychodzisz. Proste", pisał jeden z użytkowników.

Druga strona natomiast skrytykowała autorkę nagrania, sugerując, że młodzi pracownicy często nie mają właściwych umów, a jeśli są zatrudniani "na czarno" lub umowę zlecenie, to nie muszą się tłumaczyć z nieobecności. Padły też pytania o stawkę godzinową i warunki pracy.

Sezonówka nie dla każdego?

Praca sezonowa przy sprzedaży truskawek czy innych owoców to w Polsce wciąż popularna forma dorobienia, szczególnie wśród uczniów i studentów. Z danych dostępnych w sieci wynika, że dzienny zarobek w takim punkcie może wynosić od 120 do nawet 200 zł, w zależności od lokalizacji i obrotu. Niektóre osoby pracują na podstawie umowy zlecenie, inne — niestety — bez żadnej formy zatrudnienia.

Najpopularniejsze prace sezonowe w Polsce to: sprzedaż owoców, praca w gastronomii (np. food trucki, kawiarnie, lodziarnie), zbiór truskawek i malin, obsługa plażowych wypożyczalni, czy dorywcze zajęcia w hotelach i pensjonatach.

Historia Agaty Lewandowskiej i jej doświadczenia z młodymi pracownikami pokazują, że choć sezonówka wydaje się lekką, prostą formą dorobienia, to dla wielu wciąż jest wyzwaniem z zakresu odpowiedzialności.

Wybrane dla Ciebie
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego