Trump realizuje swój plan. Rusza budowa sali balowej w Białym Domu
W Waszyngtonie rozpoczęto wyburzanie fragmentu wschodniego skrzydła Białego Domu. To przygotowanie pod wielką salę balową finansowaną z prywatnych środków.
Najważniejsze informacje
- Ekipy rozbiórkowe pracują przy wschodnim skrzydle Białego Domu w ramach budowy sali balowej.
- Donald Trump ogłosił start projektu i wskazał na finansowanie prywatne, w tym własny wkład.
- Według Białego Domu wschodnie skrzydło z 1902 r. ma być w pełni zmodernizowane.
Przy Białym Domu w poniedziałek rozpoczęto prace rozbiórkowe we wschodnim skrzydle. To pierwszy etap realizacji zapowiadanej sali balowej, o której od dawna mówi prezydent USA Donald Trump. Informacje o starcie robót podał dziennik "Washington Post", na który powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Trump ogłosił początek inwestycji we wpisie na platformie Truth Social. Wskazał, że koszt projektu sięga 250 mln dolarów i ma zostać pokryty ze środków prywatnych. Podkreślił zaangażowanie "hojnych patriotów, wspaniałe amerykańskie firmy" oraz własny wkład finansowy.
Latem Trump zapowiadał, że nowa sala nie naruszy historycznej struktury rezydencji prezydenckiej. Wówczas mówił, że obiekt powstanie obok istniejącego gmachu, z poszanowaniem jego charakteru. W najnowszych komunikatach Biały Dom akcentuje jednak modernizację samego wschodniego skrzydła.
Meloni broni słów Trumpa. "Brakuje zdolności do skutecznego działania"
Modernizacja wschodniego skrzydła z 1902 r.
W informacji przekazanej mediom Biały Dom zapowiedział pełną modernizację wschodniego skrzydła, które powstało w 1902 r. Decyzja wpisuje się w szeroki plan związany z budową reprezentacyjnej przestrzeni do przyjmowania gości i organizacji uroczystości państwowych. Według "Washington Post" to właśnie tam toczą się obecnie prace rozbiórkowe.
W lipcu prezydent podkreślał przywiązanie do siedziby przy Pennsylvania Avenue. - Nie będzie ingerować w obecny budynek. Będzie obok niego, ale nie będzie się z nim stykać w poszanowaniu obecnego budynku, którego jestem największym fanem. (...) To jest moje ulubione miejsce - mówił wówczas prezydent.
Trump o tradycji i celach projektu
We wpisie ogłaszającym start inwestycji Trump odwołał się do długiej historii marzeń o sali balowej w rezydencji prezydenckiej. "Od ponad 150 lat każdy prezydent marzył o sali balowej w Białym Domu, by przyjmować gości na przyjęciach, wizytach państwowych itd." - napisał. Prace mają stworzyć nową reprezentacyjną przestrzeń do spotkań dyplomatycznych i wydarzeń ceremonialnych.
W poniedziałek w Waszyngtonie ruszyły ekipy rozbiórkowe, co potwierdzają relacje amerykańskich mediów i komunikaty urzędowe. Jak podaje PAP, to przygotowanie terenu pod inwestycję oraz element szerszej modernizacji wschodniej części kompleksu.donald