Trzy ofiary śmiertelne. Niemiecki wojskowy śmigłowiec runął do rzeki
Pod Lipskiem w Niemczech doszło do tragicznej katastrofy wojskowego śmigłowca, w wyniku której zginęły trzy osoby. Maszyna spadła do rzeki.
Najważniejsze informacje
- Katastrofa miała miejsce pod Lipskiem, w pobliżu autostrady łączącej Drezno z Lipskiem.
- Śmigłowiec Eurocopter EC135 był używany do szkolenia pilotów.
- Na pokładzie znajdowały się trzy osoby, które zginęły na miejscu.
We wtorek doszło do tragicznego wypadku wojskowego śmigłowca szkoleniowego w okolicach Lipska. Maszyna runęła do rzeki Mulde, co potwierdzają źródła w Bundeswehrze. Jak donosi "Spiegel", w wyniku katastrofy zginęły wszystkie trzy osoby znajdujące się na pokładzie.
Rozbity śmigłowiec to Eurocopter EC135 – model powszechnie wykorzystywany przez niemieckie siły zbrojne do szkolenia pilotów. Do wypadku doszło w pobliżu autostrady łączącej Drezno z Lipskiem. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, które zabezpieczyły teren. Obszar wokół wraku został uznany za skażony z powodu wycieku paliwa do rzeki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jechali we dwoje hulajnogą. Finał mógł być tylko jeden
Katastrofa śmigłowca w Niemczech
Według nieoficjalnych doniesień, wrak śmigłowca został zauważony przez lokalnych kajakarzy, którzy powiadomili odpowiednie służby. Niemieckie media opublikowały zdjęcia z miejsca zdarzenia – na wodzie widoczne są fragmenty maszyny unoszące się na powierzchni rzeki.
Oficjalny komunikat wojskowy wciąż nie został opublikowany. Jak podają świadkowie, tuż przed katastrofą śmigłowiec leciał bardzo nisko nad ziemią.
Służby ratunkowe i wojskowe wciąż pracują na miejscu tragedii. Trwa również śledztwo mające na celu ustalenie przyczyn katastrofy. Śledczy analizują zapisy z rejestratorów lotu oraz przesłuchują świadków zdarzenia.