aktualizacja 

Egipt. Turystka straciła kończyny

301

Tragedia w Egipcie. Rekin zaatakował turystkę. Drapieżnik odgryzł kobiecie rękę i nogę. Na nagraniu, które trafiło do sieci widać, jak zakrwawiona 68-latka próbuje dopłynąć do brzegu.

Egipt. Turystka straciła kończyny
Turystkę w Egipcie zaatakował rekin. Kobieta straciła rękę i nogę. 68-latka nie żyje (Pixabay, Twitter)

Zagraniczne media donoszą o tragedii w Egipcie. Turystka została zaatakowana przez rekina podczas kąpieli w Morzu Czerwonym. 68-latka miała stracić rękę i nogę. Na nagraniu widać, jak mimo obrażeń, próbuje dotrzeć do brzegu. Wokół niej utworzyła się czerwona plama z krwi.

Do zdarzenia doszło na terenie jednego z popularnych kurortów w Sahl Hasheesh, zatoce u wybrzeża Morza Czerwonego, niedaleko obleganej przez turystów Hurghady. 68-letnia Austriaczka podczas kąpieli w wydzielonym i "bezpiecznym" obszarze została zaatakowana przez wodnego drapieżnika.

Ofiara rekina najprawdopodobniej obserwowała rafę koralową, z której słynie Egipt. Na nagraniu widać jedną płetwę na sprawnej nodze kobiety, która desperacko próbowała dotrzeć na brzeg. Turyści obserwowali sytuację z molo i brzegu. Krzyczeli z przerażenia i bezradności. Nikt nie wiedział, jak pomóc 68-latce, a tym bardziej nie odważył się wejść do wody.

Nie żyje 68-letnia turystka zaatakowana przez rekina

W pobliżu nie było też ratownika ani medyków. Niektórzy ze zgromadzonych postanowili rzucić w kierunku walczącej o życie linę. Na nagraniu słychać głosy: "Gdzie są ratownicy? Ku**a, jest pokryta krwią. Rekin odgryzł jej ramię", "Gdzie jest ekipa ratunkowa? Gdzie jest rekin? Ratownicy? Gdzie są ratownicy?", "Ona umrze, ku**a".

Kobieta dotarła do brzegu, ale potem zmarła najwyraźniej z powodu bolesnego szoku spowodowanego bólem po brutalnym ataku - pisze "The Mirror".

Kobieta ostatecznie uzyskała pomoc ratowników medycznych. Według brytyjskiego serwisu, lekarze długo walczyli o jej życie, przeprowadzając resuscytację krążeniowo-oddechową, ale nie udało się jej uratować. Inne źródła podają, że zmarła w karetce w wyniku utraty dużej ilości krwi już podczas samej ucieczki z wody.

Ponadto lokalne władze wskazały, że turystka zmarła kilka godzin później, w wyniku ran odniesionych w ataku oraz ilości krwi utraconej podczas wychodzenia z wody - pisze serwis Sawt Beirut International.

Z powodu tragicznego zdarzenia, lokalne władze zawiesiły wszelkie aktywności związane z pływaniem, nurkowaniem, snurkowaniem i wędkarstwem w obszarze Sahl Hasheesh na okres trzech dni, począwszy od piątku 1 lipca.

Zobacz także: Ogromny rekin w Indiach. Plażowicze nie kryli zaskoczenia widokiem bestii
Autor: WIP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić