Tyle zebrał "na tacę". Ksiądz pokazał niedzielny wynik

W kościołach w Polsce zbiórki na tacę są codziennością. Nie zawsze księżą chętnie dzielą się wynikami. Jednym z wyjątków jest ks. Daniel Wachowiak. Pokazał, ile udało się zebrać "na tacę" podczas mszy.

Ks. Daniel Wachowiak pokazał, ile zebrał pieniędzy podczas mszy.Ks. Daniel Wachowiak pokazał, ile zebrał pieniędzy podczas mszy.
Źródło zdjęć: © X
Mateusz Kaluga

Zbieranie datków na tacę to długowieczna tradycja w kościołach katolickich na całym świecie. Od wieków wierni wspierają swoje parafie, wrzucając pieniądze do koszyka podczas mszy. Praktyka jest nieodłącznym elementem liturgii, symbolizującym wspólnotowe wsparcie i hojność.

Ofiarowany datek powinien być adekwatny do możliwości finansowych wiernego. Na hojność parafian wpływ ma też region kraju, wielkość parafii, czy zaangażowanie księży. Zgodnie ze statystykami osoba wierząca przekazuje średnio 20 złotych. Finansowanie działalności parafii należy do obowiązków wiernych. Zapis regulujący te kwestie znaleźć można w Kodeksie Prawa Kanonicznego.

Nie w każdej parafii wierny może się dowiedzieć, ile zebrano podczas mszy, czy podczas wizyty duszpasterskiej. Niestety, mieliśmy w Polsce przypadek, gdy ksiądz Grzegorz Dymek z Kłobucka poinformował wiernych, że podczas popularnych kolęd zebrał 80 tys. zł. Na plebanii napadł go Tomasz J., który według prokuratury miał księdza skrępować, zakleić usta taśmą i udusić.

Ksiądz zszokował wiernych. Powiedział to w ciszy wyborczej

Problemu z rozmową o finansach parafii nie ma ksiądz Daniel Wachowiak, proboszcz parafii w Koziegłowach pod Poznaniem.

Najpierw stwierdził, że w USA wszystko jest czytelne, są ludzie odpowiedzialni za przeliczanie pieniędzy po mszy, którzy potem wpłacają środki do banku. Jednocześnie znane są zarobki duchownych. Narzekał, że ludzie nie mają problemu z zapłatą za usługi kosmetyczne np. 3-4 tys. zł, by potem mieć problem z zapłatą 250 zł w biurze parafialnym.

W serwisie X poinformował również, że w mediach społecznościowych podaje dane dotyczące zbiórki pieniędzy podczas mszy. Na składkę zebrano 4660,91 zł, a na fundację świętego Jana Pawła II 1690 zł.

W poniedziałek jest otwarte spotkanie ws. planów inwestycyjnych na przyszły rok. W parafii jestem sam jako duchowny, a parafian ok. 4000 - przekazuje.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 11.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 11.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niesie się nagranie z Warszawy. "Bardzo dobry tajniak"
Niesie się nagranie z Warszawy. "Bardzo dobry tajniak"
Miał zamieniać papier w dolary. Rosjanie dali się nabrać. Jest wyrok
Miał zamieniać papier w dolary. Rosjanie dali się nabrać. Jest wyrok
To była kula włosów. Odkrycie w żołądku 10-latki z Indii
To była kula włosów. Odkrycie w żołądku 10-latki z Indii
Powiedziała, że nie boi się deportacji. Tak odpowiedział Biały Dom
Powiedziała, że nie boi się deportacji. Tak odpowiedział Biały Dom
Zwiększa ryzyko raka. Ponad połowa Amerykanów o tym nie wie
Zwiększa ryzyko raka. Ponad połowa Amerykanów o tym nie wie
Litwa stawia na bezpieczeństwo. Oto co zamierza nowy minister obrony
Litwa stawia na bezpieczeństwo. Oto co zamierza nowy minister obrony
Policjanci podali się za kupujących. Autorce ogłoszenia grozi 5 lat więzienia
Policjanci podali się za kupujących. Autorce ogłoszenia grozi 5 lat więzienia
Działo się w Warszawie. Na ulice wyszło 100 tys. patriotów
Działo się w Warszawie. Na ulice wyszło 100 tys. patriotów
Szła na Marsz Niepodległości. Nagle zobaczyła kartkę. Aż się zatrzymała
Szła na Marsz Niepodległości. Nagle zobaczyła kartkę. Aż się zatrzymała
Co się stało z klaczą Piłsudskiego? "Bardzo nerwowa Kasztanka"
Co się stało z klaczą Piłsudskiego? "Bardzo nerwowa Kasztanka"
Wjechał elektrykiem do windy. Rower zapłonął. Nagranie z Rosji
Wjechał elektrykiem do windy. Rower zapłonął. Nagranie z Rosji