Udawała porwaną. Ojciec zapłacił 2 miliony dolarów

Australijska policja apeluje do studentów z Chin o ostrożność. W ramach tzw. wirtualnego porwania przestępcy wyłudzają od ofiar i ich bliskich ogromne pieniądze. Przerażeni studenci myślą, że za żądaniami stoją chińskie władze.

Chińska studentkaAustralia. Chińscy studenci udawali porwanych
Źródło zdjęć: © Policja
Ewelina Kolecka

W tym roku w Sydney doszło już do ośmiu przypadków "wirtualnych porwań". Przedstawiciel Policji Nowej Południowej Walii podkreśla, że tego typu przestępstwa odbywają się już "na skalę przemysłową".

Na czym polega "wirtualne porwanie"?

To oszustwo telefoniczne, które ma na celu wyciągnięcie od ofiary znacznej sumy pieniędzy. Przestępcy dzwonią do studentów, podszywając się pod przedstawicieli chińskiej ambasady lub urzędu konsularnego.

Dla uwiarygodnienia rozmowy oszuści posługują się językiem mandaryńskim. Wmawiają swojej ofierze, że jest zamieszana w przestępstwo, które miało miejsce na terenie Chin. Żądają, aby student wypłacił im pieniądze, ponieważ w przeciwnym razie zostanie deportowany.

Zobacz też: Zaginięcie Madeleine McCann. Teoria prywatnego detektywa

Zdarzają się również przypadki, gdy studentów zmusza się do zerwania kontaktu z rodziną i przyjaciółmi. Ofiara jest szantażowana i zastraszana, by wynajęła pokój w hotelu i udawała, że została porwana. Następnie oszuści kontaktują się z ich bliskimi studenta, od których żądają okupu za uwolnienie zakładnika.

Do tej pory najwyższy jednorazowy okup wyniósł ponad dwa miliony dolarów australijskich (ponad 5 milionów 300 tysięcy złotych). Uiścił je ojciec dziewczyny, którą oszuści zmusili do upozorowania porwania, a następnie wysłali bliskim zdjęcia związanej i zakneblowanej ofiary.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady