UFO nad USA? Jest reakcja Elona Muska

45

Stany Zjednoczone zestrzeliły kolejny tajemniczy obiekt latający. Doszło do tego nad jeziorem Huron na granicy z Kanadą. Tymczasem do doniesień o UFO odniósł się... Elon Musk. Ewidentnie dopisywał mu dobry humor. Cóż za wymowny komentarz.

UFO nad USA? Jest reakcja Elona Muska
UFO nad USA? (EyePress)

Elon Musk jest jednym z najpopularniejszych przedsiębiorców na świecie. To założyciel lub współzałożyciel takich przedsiębiorstw jak PayPal, SpaceX, Tesla, Neuralink czy Boring Company. Od jakiegoś czasu w jego rękach znajduje się również Twitter.

Właśnie na tej platformie zabrał głos w sprawie doniesień o UFO nad Stanami Zjednoczonymi. Uczynił to w żartobliwy sposób.

Nie martw się, tylko kilku moich przyjaciół wpada... - napisał Elon Musk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Muszę pochwalić ministra Budę". Rząd wsłuchał się w głosy ekspertów ws. zmian w nowym programie

Jego wpis stał się prawdziwym hitem. W ekspresowym tempie uzyskał mnóstwo polubień i udostępnień. Nic w tym jednak dziwnego, bo Musk ma gigantyczne zasięgi.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Stany Zjednoczone na celowniku... kosmitów?! Zaskakujące wieści o UFO

Doniesienia o UFO nad USA brzmią absurdalnie. Jeden z amerykańskich generałów nie wyklucza jednak, że nad jeziorem Huron na granicy Stanów Zjednoczonych z Kanadą zastrzelony został statek ufoludków.

To już trzeci tajemniczy obiekt, który w ciągu 10 dni wleciał w przestrzeń powietrzną USA. Zaczęło się od wielkiego chińskiego balonu (według Pekinu - meteorologicznego, a według Waszyngtonu - szpiegowskiego). 4 lutego został on zestrzelony u południowo-wschodnich wybrzeży Stanów Zjednoczonych.

Trzeci obiekt mocno zaskoczył nawet najbardziej doświadczonych pilotów amerykańskiego lotnictwa. Amerykanie nie są pewni, co zestrzelili nad jeziorem Huron, nieopodal granicy z Kanadą, o czym donosi Reuters i "Daily Star". Obiekt był gładki i szaro-srebrny, unosił się w powietrzu. Prawdopodobnie nie miał napędu.

Czy to mogło być UFO? Na to pytanie odpowiedział generał Glen VanHerck, szef amerykańskiego Dowództwa Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej (NORAD) i Dowództwa Północnego. - Pozwolę wywiadowi i kontrwywiadowi rozwiązać tę kwestię. Ja nie wykluczyłem niczego - zaznaczył, cytowany przez Reuters.

Niezidentyfikowany obiekt zestrzelony w niedzielę przez samolot F-16 o godzinie 14:42 (20:42 polskiego czasu) nad jeziorem Huron wydawał się latać w pobliżu amerykańskich obiektów wojskowych i stanowił nie tylko zagrożenie dla lotnictwa cywilnego, ale także jako potencjalne narzędzie do szpiegowania - głosi z kolei krótki komentarz Pentagonu.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić