Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Adam Dąbrowski
Adam Dąbrowski | 
aktualizacja 

Ukraińcy wpadli ze "świąteczną" wizytą. Czołg Rosjan poszedł z dymem

Święta wielkanocne w pełni, lecz nawet z tej okazji nie ma przerwy na froncie. Do sieci trafił kolejny filmik ukazujący ukraińskiego drona, który z wprawą unicestwił rosyjską jednostkę pancerną. Bezzałogowiec zrzucił ładunek, a czołg T-90M - czyli około 3,5 mln dolarów - poszedł po prostu z dymem.

Ukraińcy wpadli ze "świąteczną" wizytą. Czołg Rosjan poszedł z dymem
Rosyjski czołg T-90M w płomieniach po ataku ukraińskiego drona (X)

Drony bojowe stanowią dziś cenną i wszechstronną platformę do wsparcia działań na froncie. Świat szczególnie przekonuje się o ich sile rażenia patrząc na obrazki z Ukrainy.

Poza takimi cechami jak zwiad, rozpoznanie oraz monitorowanie linii frontu, maszyny te stanowią śmiertelne niebezpieczeństwo dla najeźdźców z Rosji. Ich kamery dostarczają precyzyjne informacje na temat położenia celów, co pozwala operatorom na skuteczne prowadzenie ataków z powietrza - co również mogą zobaczyć internauci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Świąteczny kubeł zimnej wody dla polityków? Polacy wskazali nazwiska

Na kolejnym nagraniu widzimy jak ukraiński dron FPV podlatuje prosto nad rosyjskim czołgiem T-90M, który był "schowany" za drzewami i o dziwo miał otwarte obydwa włazy. Po zrzuceniu granatu wprost do środka pojazdu pancernego, widać, że w środku znajdował się żołnierz. Nie zdążył on wyjść, gdyż w momencie, gdy wchodził na wieżyczkę, nastąpiła potężna eksplozja i maszyna stanęła w płomieniach.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Internauci zwracają uwagę, że na rosyjskim czołgu znajdowały się m.in. systemy antydronowe: RP-377UVM1L "Lasoczek". Ale i tym razem nie zadziałały.

Orkowie nigdy nie zrozumieją, że przed dronami nie ma sensu uciekać. Po prostu umrą zmęczeni - czytamy pod jednym materiałem na portalu X.

Załoga rosyjskiego czołgu T-90M, który miał być chlubą armii Władimira Putina, ale zawodzi na polu walki, zapewne uciekła. I porzuciła cenną maszynę na polu walki. Być może żołnierze wiedzieli, że nadlecą drony i będzie po wszystkim? Ta maszyna to był łatwy łup, a pozostawili na froncie wart 3,5 miliona dolarów pojazd.

Przypomnijmy, że ostatnio śląski prozaik Szczepan Twardoch dostarczył kolejny zestaw dronów FPV dla ukraińskiej armii. W tym celu na początku roku wyruszył osobiście na linię frontu.

Kupiłem właśnie kolejne dwa Maviki 3T i interwencyjnie jednego Mavica 3 dla II Legionu [Międzynarodowego - przyp. red.], co razem daje już osiem dronów w tej odsłonie zrzutki - wylicza Szczepan Twardoch.

Dzięki zaangażowaniu ludzi w kolejną edycję zbiórki zakupiono już ponad 50 dronów.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 12.01.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Odnaleziono fragmenty "zaginionego świata". Miał istnieć przed oceanem
Groźny wirus atakuje. Ognisko wykryto tuż przy polskiej granicy
Osiem lat więzienia za warszawską syrenkę. Aktywistki staną przed sądem
15-latka wyszła do szkoły i nie wróciła. Liczy się każda informacja
Nietypowe pomieszczenie w szkole katolickiej. Przypomina szafę pancerną
Chciała zabić dla wymyślonej postaci. Po latach opuszcza psychiatryk
Oficjalny zakaz wstępu na cmentarz. "Obszar jest zagrożony"
Tusk pozuje z serduszkiem WOŚP. "Miłość silniejsza od nienawiści"
Los Angeles w ogniu. Niepokojące prognozy pogody
Wypadek Flixbusa przy granicy z Polską. Niemiecka policja mówi o przyczynach
Jego żona zmarła przez lekarski błąd. Teraz zaapelował do lekarzy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić