Ukraińcy złapali młodego Rosjanina. Poruszający apel żołnierza do matki

Rosyjscy poborowi są często wykorzystywani na froncie, rzucani w wir walki bez przygotowania. Jeden z nich został pojmany przez ukraińską armię podczas ofensywy pod Kurskiem. W nagraniu zwrócił się do swojej matki: "Proszę cię, abyś chodziła wszędzie i pokazywała ten film" – powiedział.

Młody Rosjanin został pojmany przez ukraińską armię. Na nagraniu zwrócił się do matkiMłody Rosjanin został pojmany przez ukraińską armię. Na nagraniu zwrócił się do matki
Źródło zdjęć: © Pixabay, Twitter | @technicznybdg
Malwina Witkowska

900 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. We wtorek ukraińskie siły zbrojne przełamały granicę Rosji, wkraczając na teren obwodu kurskiego. W trakcie operacji udało im się pojmać wielu rosyjskich żołnierzy w różnych miejscowościach.

Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują

Jednym z nich był poborowy 488. pułku strzelców zmotoryzowanych Federacji Rosyjskiej, Władysław Aleksandrowicz Kiczkow. Chłopak urodzony w 2003 roku został wzięty do niewoli na terenie obwodu kurskiego. Ukraińscy żołnierze nagrali z nim film, który szybko rozprzestrzenił się w internecie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosyjski żołnierz wzięty do niewoli pod Kurskiem

Na nagraniu młody żołnierz zwrócił się bezpośrednio do swojej matki: "Cześć, to ja Wład, Twój syn. Zostałem pojmany. [...] Nasz generał Łapin, dowódca kierunku kurskiego, po prostu nas tu wysłał. On wpycha tu takich poborowych jak ja, żebyśmy zginęli tu jak psy". Słowa Kiczkowa oddają desperację i frustrację młodych żołnierzy, którzy trafili na front bez odpowiedniego przygotowania.

Wzywam wszystkich, aby dopilnowali, żeby nikogo tu nie przysłano. Mamo, proszę cię, abyś wywołała jak największe oburzenie społeczne, chodziła wszędzie, pokazywała ten film. Nie masz pojęcia, mamo, jak bardzo chcę wrócić do domu - powiedział 21-latek.

Internauci zwrócili uwagę, że młodzi poborowi, zamiast otrzymywać odpowiednie szkolenie wojskowe, są wykorzystywani na froncie. W komentarzach podkreślają, że ci młodzi mężczyźni, których rzucono w wir walki bez odpowiedniego przygotowania, stają się tylko kolejnym zasobem, bez większego znaczenia dla dowództwa rosyjskiego.

W Rosji ludzie zawsze byli bezwartościowym zasobem. Niczym kawałek drewna, który wrzucasz do pieca, nie namyślając się nad jego losem - skomentował jeden internauta.

Inni zauważyli, że 21-latek nie wyraża żalu z powodu samego faktu, że został wysłany na front, lecz raczej z powodu braku odpowiedniego szkolenia. "On nie żałuje, że został wysłany do zabijania niewinnych ludzi, tylko że wysłano go bez przygotowania i wsparcia", "Dalej brak refleksji na temat wojny i tego, że są agresorem, jedynie żal, że nie został wyszkolony" - czytamy w komentarzach.

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2