USA. Wygrał samochód na aukcji. W środku znalazł zapasy kokainy
Mieszkaniec Laredo w stanie Teksas wziął udział w aukcji, na której zakupił używany samochód. Już po transakcji okazało się, że wewnątrz znajdują się również zapasy kokainy. Nowy właściciel zgłosił odkrycie funkcjonariuszom policji.
Jak podaje "Houston Chronicle", w aucie znajdował się tajny schowek. Kiedy świeżo upieczony właściciel otworzył go, zobaczył paczki z białym proszkiem. Funkcjonariusze policji, których natychmiast zawiadomił, zabezpieczyli 17 paczek z kokainą.
Przeczytaj także: W pojemnikach z bananami znaleziono ponad 50 kg kokainy
Ile jest warta kokaina w bagażniku samochodu kupionego na aukcji?
Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze rozpoczęli przeszukiwanie auta. Wykorzystali przy tym specjalnie wyszkolone psy, które wywąchały, że w samochodzie znajdował się jeszcze drugi schowek – skrytka zawierała kolejne 17 paczuszek z narkotykiem.
Policja oszacowała wartość narkotyków na 850 tysięcy dolarów (ok. 3 363 705 zł). Jak podkreślili funkcjonariusze, to już wystarczająca kwota, żeby zakupić Lamborghini. Na razie nie ujawniono, do kogo mogła należeć kokaina oraz czy doszło do aresztowań.
Zobacz też: Próbowali przemycić niemal tonę. Niewiarygodne, gdzie ukryli ładunek
Funkcjonariusze złożyli oficjalne gratulacje dla uczciwego znalazcy. Jak podkreślali, gdyby nie jego obywatelska postawa, kokaina mogłaby trafić w niepowołane ręce.
Przeczytaj także: Matka kupiła lalkę wypełnioną kokainą. To był prezent dla córki
Dziękuję i gratuluję osobie, która zaalarmowała nas o narkotykach. Gdyby nie był uczciwym człowiekiem, narkotyki mogłyby trafić w niepowołane ręce – "New York Post" cytuje treść oświadczenia szeryfa Martina Cuellara.