Usłyszeli ogromny huk. Chińska rakieta wywoła popłoch wśród mieszkańców

W poniedziałek rano mieszkańców Australii zbudził przerażający dźwięk. Niebo nad północną częścią kraju rozświetlił tajemniczy obiekt. Pojawiły się przypuszczenia, że to atak ze strony wrogiego państwa. Astrofizycy uspokajają jednak, że za wszystko odpowiedzialna była stara rakieta kosmiczna.

Nad Australią zaobserwowano tajemniczy obiektNad Australią zaobserwowano tajemniczy obiekt
Źródło zdjęć: © YouTube | ABC, Glenn Brough

30 maja w godzinach porannych Australijczycy zaobserwowali na niebie niepokojące zjawisko. Część osób zaczęła obawiać się najgorszego. Glen Brough z miasta Broome w Austalii Zachodniej myślał w pierwszej chwili, że rozbłyski to wrogie pociski.

Nagle niebo całkiem się rozświetliło. Minutę później usłyszeliśmy ogromny huk. Wszystkie okoliczne psy zaczęły szczekać – opisał mężczyzna w rozmowie z australijskimi mediami.

Obawiali się najgorszego. Astrofizycy uspokajają

Obawy mieszkańców rozwiali astrofizycy. Jonathan McDowell z Harvard & Smithsonian Center for Astrophysics zaznaczył, że tajemnicze rozbłyski i towarzyszący im huk miały związek z chińskim programem kosmicznym.

Zdaniem eksperta, za wszystko odpowiedzialna była spadająca rakieta Długi Marsz 3. W zeszłym roku posłużyła ona do wyniesienia satelity na orbitę. W poniedziałek jej szczątki spaliły się w atmosferze.

Szczątki chińskiej rakiety przeleciały nad Australią. "Kosmiczne śmieci"

McDowell opisał w rozmowie z telewizją ABC, że śledził tor rakiety, korzystając z informacji udostępnionych przez Dowództwo Sił Kosmicznych Stanów Zjednoczonych. Czas przelotu oraz obszar, nad którym znajdował się Długi Marsz 3, zgadzają się z obserwacjami mieszkańców.

Ku tej hipotezie skłania się także Greg Quicke, astronom z Broome. Zdaniem badacza, obiekt poruszał się zbyt wolno jak na meteor.

Wygląda mi to na kosmiczne śmieci – zaznaczył Quicke.

Obejrzyj także: NASA przygotowuje się do misji Artemis. Nagranie z testów rakiety SLS

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami