Utopił cztery małe kotki, a potem je wyrzucił. Koszmar na Dolnym Śląsku
W gminie Lewin Kłodzki na świat przyszły 4 kocięta. Zostały jednak odebrane matce i zabite. Podejrzany o ich utopienie w wiadrze i wrzucenia do szamba mężczyzna, został już zatrzymany. Grozi mu długi wyrok.
Policja w Kudowie-Zdroju otrzymała zgłoszenie. Dotyczyło uśmiercenia ze szczególnym okrucieństwem czterech kociąt. Po przybyciu pod wskazany adres, funkcjonariusze potwierdzili ten smutny fakt.
Kocięta uśmiercone ze szczególnym okrucieństwem
Zwierzęta zostały uśmiercone niedługo po tym, jak przyszły na świat. Kotce miał odebrać je jej 58-letni właściciel. W obecności policjantów nie zaprzeczył temu, że utopił je w wiaderku z wodą i wyrzucił.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
58-latek został zatrzymany i przewieziony do jednostki policji. Tam usłyszał zarzut dot. uśmiercenia zwierząt ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Podejrzanemu o zabicie kociąt mężczyźnie grozi surowa kara. Za tego typu przestępstwo może on trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Zobacz także: Kot i wiewiórka. Spotkanie przez szybę
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.