W Niemczech rozpisują się o Polakach. "Baśń zaczyna pękać"
"Przez długi czas Niemcy były uważane za wymarzony cel emigracji Polaków. Dziś wiele osób wraca do Polski, bo tam 'po prostu wszystko działa lepiej'" - pisze "Berliner Zeitung". W materiale niemieckiej gazety wyraźnie zaznaczono, że Niemcy nie są już atrakcyjnym kierunkiem dla Polaków.
"Berliner Zeitung" opublikował artykuł, w którym pochylił się nad postawą Polaków opuszczających Niemcy.
Dla pokoleń polskich migrantów Niemcy były niedoścignionym wzorem - krajem, w którym ciężką pracą można było kiedyś zdobyć choćby odrobinę dobrobytu. Dziś, gdy polska gospodarka kwitnie, a słabości Niemiec stają się coraz bardziej widoczne, spojrzenie się zmienia. Baśń o niemieckiej krainie cudów zaczyna pękać - napisano.
Czytaj także: Kierowca bmw docisnął hamulec. Nagranie z Warszawy
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Filip Gurłacz o kościele: "Irytuje mnie jego obecna kondycja. Moim celem wiary jest poznać Boga i wypełnić jego wolę"
Gazeta donosi również o tym, że Polacy wracają z Niemiec z innymi doświadczeniami niż kiedyś, gdy zachwycali się prezentami z Zachodu czy niemieckimi autami.
Dziś polscy migranci przyjeżdżają do domu z innymi historiami: o zniszczonych pociągach, powolnej cyfryzacji i polityce, która gubi się w niekończących się debatach, podczas gdy gdzie indziej buduje się i podejmuje decyzje - zaznaczono.
Czytaj także: Pracownik Lidla przyłapany. Sieć reaguje. "Przepraszamy"
"Kiedyś mi zazdrościli"
W artykule przytoczono m.in. wypowiedź Marka, który od 30 lat mieszka w Kolonii.
Kiedyś moi krewni mi zazdrościli. Dziś pytają mnie, czemu nie wracam. W Gdańsku zarabia się już prawie tyle samo, ale czynsze są niższe, a wszystko po prostu działa lepiej - powiedział Polak.
Głos zabrała również Ewa, od 30 lat mieszkanka Berlina.
Moja córka studiuje teraz w Warszawie. Mówi, że nie chce przyjeżdżać do Niemiec. I właściwie - po co? W Polsce jest już wszystko, czego potrzebuje - a nastrój jest po prostu bardziej optymistyczny - oceniła.
W materiale podkreślono poza tym, że "Niemcy wciąż pozostają dla wielu polskich migrantów drugą ojczyzną - ale szacunek zanika".
Kraj, który kiedyś był niedoścignionym wzorem, nagle wydaje się słaby, powolny, przytłoczony. Równocześnie w Polsce rośnie nowe pokolenie, dla którego Niemcy nie są już celem marzeń, lecz jedną z wielu opcji - zauważono.
Autorem materiału opublikowanego przez "Berliner Zeitung" jest pochodzący z Polski Adam Walenciak. Od 1984 roku mieszka on w Niemczech, gdzie prowadzi własną działalność i aktywnie działa w obszarach gospodarki, a także kultury.