W Niemczech wrze. Nie żyje 20-latek polskiego pochodzenia. "Musimy coś zrobić"

Niemcami wstrząsnął brutalny atak w Bad Oeynhausen, w wyniku którego zmarł 20-latek polskiego pochodzenia. Gorąca debata na ten temat odbyła się w środę w Bundestagu. Lider partii CDU Friedrich Merz, mając na myśli młodych imigrantów, którzy "nie chcą i nie potrafią się integrować", mówił, że "musimy w końcu coś z tym zrobić".

Niemcy. Skatowano 20-latka polskiego pochodzeniaNiemcy. Skatowano 20-latka polskiego pochodzenia
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Jakub Artych

Do tragedii doszło 23 czerwca. W nocy z soboty na niedzielę ok. godz. 1:30 Philippos Tsanis, którego matką jest Polka, a ojcem Grek, spacerował z dwoma kolegami po ogrodach zdrojowych, gdy został zaatakowany przez dziesięcioosobową grupę mężczyzn.

Według relacji policji jeden z agresorów niespodziewanie rzucił się na Philipposa. Znajomi sprawcy próbowali odciągnąć go od ofiary, ale napastnik cały czas kopał leżącego na ziemi 20-latka.

Mężczyzna trafił do szpitala w ciężkim stanie. Lekarze zdiagnozowali u niego wylew krwi do mózgu. 20-latek zmarł trzy dni po ataku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Para ukradła seniorowi rower. Wszystko nagrały kamery pod szpitalem

Brutalne zabójstwo mężczyzny polsko-greckiego pochodzenia odbiło się szerokim echem w Niemczech. Do sprawy włączyli się politycy - część z nich otwarcie krytykuje politykę migracyjną niemieckiego rządu.

Niemcy. Debata po śmierci 20-latka w Bad Oeynhausen

Podejrzanego o śmierć 20-latka zidentyfikowano jako 18-letniego Syryjczyka, który, jak informują niemieckie media, nie był wcześniej karany, ale "przyciągał uwagę policji" ze względu na brutalne incydenty związane z niszczeniem mienia i narkotykami.

W środę o sprawie debatowano w Bundestagu.

Sprawcy przybyli do naszego kraju jako młodzi ludzie, powitaliśmy ich wśród nas, zapewniliśmy im schronienie, bezpieczeństwo i wsparcie -mówił Friedrich Merz, lider grupy parlamentarnej CDU/CSU, cytowany przez portal ZDF. - Jak długo nasze społeczeństwo może faktycznie znosić tę migrację, której od lat nie kontrolowano? - dodał.

Niemiecki polityk domaga się stanowczych działań rządu w tym temacie. Podkreśla, że ma dość tuszowania problemów, które w Niemczech z roku na rok są coraz większe.

Mój apel kieruję przede wszystkim do rządu federalnego: przestańcie wreszcie tuszować problemy naszego kraju. Przestańcie mówić o indywidualnych przypadkach lub, jak mówi minister spraw wewnętrznych, o "nieudanej integracji" - mówił Merz.

Merz wskazywał konkretnie na młodych mężczyzn, którzy "w sposób oczywisty nie chcą i nie potrafią się integrować". - Musimy w końcu coś z tym zrobić - stwierdził.

Słowa o "nieudanej integracji" po zbrodni w Bad Oeynhausen wypowiedziała minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser. - Dzisiaj jest niestety bardzo zły dzień, musimy rozmawiać o morderstwie młodej osoby, którego sprawcą jest uchodźca mieszkający w ośrodku dla uchodźców od ośmiu lat. Uważam, że powinniśmy dużo więcej mówić o tej formie nieudanej integracji społecznej - tłumaczyła.

Wypowiedź Faeser wywołała kontrowersje, skrytykował ją nawet jej partyjny kolega, sekretarz generalny SPD Kevin Kunhert, który w programie ZDF stwierdził, że za dużo uwagi poświęcono sprawcy zbrodni, a za mało ofierze.

W środę głos zabrał także inny polityk SPD Lars Castelucci. Powiedział, że "ogólnie coś się posypało, mamy w kraju nastrój agresji, nie jesteśmy już w stanie rozwiązywać naszych konfliktów".

Politycy zgodnie podkreślali, że sprawcy muszą poczuć całą siłę praworządności. Tłumaczą, że nastroje w kraju stały się tak agresywne, że ludzie nie potrafią już dobrze rozwiązywać konfliktów między sobą.

Niemcy. Zbrodnia w Bad Oeynhausen. Kim jest sprawca?

Według informacji "Die Welt", zabójcą 20-latka jest Syryjczyk, który przybył do Niemiec w 2016 roku. Władze początkowo mówiły o 2018 r. Informacje zostały już sprostowane, a narodowość potwierdzona.

W grupie podejrzanych znajduje się także co najmniej trzech Niemców w wieku 18 lat. Śledczy podali, że liczba osób zaangażowanych w przestępstwo jest "przedmiotem toczącego się śledztwa".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy