W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Rysie na tle zabudowań to widok, który w Polsce wciąż budzi emocje. Na opublikowanym przez Nadleśnictwo Lipka, Lasy Państwowe nagraniu dwa osobniki zostały uchwycone w pobliżu domów, na skraju lasu.
Pani Magdalena i Pan Bartosz, autorzy filmu opublikowanego na facebookowym profilu Nadleśnictwa Lipka, Lasy Państwowe, mieli na swojej trasie spotkanie, o którym większość spacerowiczów może tylko pomarzyć. Kamera uchwyciła dwa rysie – samicę i towarzyszące jej młode.
Zwierzęta poruszały się spokojnym, pewnym krokiem, nie wykazując oznak stresu ani agresji, co pokazuje, jak blisko dzikie drapieżniki potrafią dziś współistnieć z ludzkim sąsiedztwem.
Ma "głodową" emeryturę. Tak dorabia. "Żeby na święta coś zarobić"
Leśnicy przypominają, że obecność tych drapieżników na terenie nadleśnictwa nie jest nowością, jednak sygnał, że zwierzęta czują się tu na tyle dobrze, by rozmnażać się i wychowywać potomstwo, ma szczególną wagę. To dowód na korzystne warunki do polowania i bogactwo zwierzyny – kluczowe dla przetrwania gatunku.
W Polsce ryś euroazjatycki jest największym dziko żyjącym kotem i gatunkiem objętym ścisłą ochroną. Jego populacja, choć powoli rośnie, wciąż pozostaje rozproszona i szacowana na zaledwie około 2,5 tysiąca osobników.
Najczęściej można go spotkać w Karpatach, na wschodzie kraju oraz w większych kompleksach leśnych, takich jak Puszcza Białowieska czy Knyszyńska. Rysie prowadzą skryty tryb życia, są samotnikami i polują głównie na sarny, jelenie oraz mniejsze ssaki. Ich obecność jest ważnym wskaźnikiem zdrowego ekosystemu – tam, gdzie żyją i się rozmnażają, las oferuje bogatą bazę pokarmową i warunki do przetrwania.