W tej wiosce codziennie znikał internet. Tajemnica rozwiązana

W Aberhosan w Walii sfrustrowani mieszkańcy codziennie rano wydzwaniali do usługodawcy, który dostarcza im internet, zgłaszając usterkę. Skarżyli się, że nie mogą korzystać z sieci, którą coś zakłóca. Wkrótce poznali prawdę, w którą ciężko uwierzyć.

codziennie znikał internet

Problem trwał przez 18 miesięcy, a pracownicy firmy dostarczającej internet powoli rozkładali ręce. Nikt nie wiedział, co jest przyczyną problemu i nie zapowiadało się, że komuś uda się go rozwiązać.

Codziennie rano, około godziny 7:00, w Aberhosan przestawała działać lokalna sieć - informuje Daily Mail. Nikt nie wiedział, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy. Pracownicy całe tygodnie pracowali nad rozwiązaniem problemu, jednak bezskutecznie.

Dopiero "ekipa Crack", czyli zespół profesjonalistów, których wynajęto, aby zbadali sprawę, poradziła sobie z problemem. Znaleźli przyczynę, którą okazał się być... stary telewizor.

Inżynierowie nie mogli w to uwierzyć. Sprawę badano na tysiące różnych sposobów, a nawet wymieniono kabel w wiosce, choć wszyscy dobrze wiedzieli, że jest sprawny i wcale tego nie wymaga. Nikt nie miał jednak pomysłu, jak inaczej naprawić usterkę.

Okazało się, że każdego ranka o 7 rano mieszkaniec włączał swój stary telewizor, co z kolei wyłączało dostęp szerokopasmowy dla całej wioski - komentują sprawę inżynierowie w rozmowie z Daily Mail.

Kto jednak włączał telewizor codziennie o 7 rano, psując jednocześnie nerwy mieszkańcom wioski? Nie wiadomo. Nikt nie ujawnił tożsamości osoby odpowiedzialnej za sytuację. Mieszkańcy chcą teraz tylko jednego.

Mamy nadzieję, że telewizor został już wyrzucony! - mówią, śmiejąc się, choć jest to raczej śmiech przez łzy.

Danuta Martyniuk pod sądem

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"