W Warszawie rozbił się samolot. Na pokładzie były cztery osoby
Do niebezpiecznego incydentu doszło w niedzielę w Warszawie. W okolicach lotniska aeroklubu na Bemowie rozbił się niewielki samolot. Na jego pokładzie znajdowało się czterech pasażerów.
Wypadek miał miejsce około godziny 12:30. Jak podają Wiadomości WP, właśnie wówczas lotnisko na warszawskim Bemowie miało utracić kontakt z awionetką. Świadkowie widzieli natomiast, jak samolot uniósł się, a następnie szybko spadł w stronę drzew.
Do akcji ruszyły służby. Jeden z patroli odnalazł rozbity samolot i cztery poszkodowane osoby.
Jedna z nich jest ciężej ranna i została już przetransportowana do szpitala. Troje pozostałych pasażerów jest w lepszym stanie. Są przytomni - przekazał w rozmowie z WP nadkom. Jarosław Florczak ze stołecznej komendy policji.
Zobacz także: Wyjazd w góry po nowemu
Czytaj także:
Ratownicy mieli problem z dotarciem do miejsca zdarzenia
Ratownicy musieli się mocno natrudzić, by dotrzeć do miejsca wypadku. Teren zdarzenia jest gęsto zarośnięty. Opady deszczu doprowadziły natomiast do tego, że stał się bardzo grząski.
Odpowiednie służby zajęły się akcją ratunkową. Najważniejsza informacja jest oczywiście taka, że nikt nie zginął w tym groźnym incydencie.
