Wabili go marchewką. Teraz mają problem

Najpierw dokarmiali go jabłkami i marchewką, teraz dziwią się, że śpi między blokami na polanie i ani myśli wynieść się z dzielnicy. Mieszkańcy jednego z osiedli w Sosnowcu oswoili dzika, a teraz mają problem, bo nie wiedzą jak się go pozbyć. O sprawie donosi "Gazeta Wyborcza".

Sosnowiec. Oswoili dzika, teraz chcą się go pozbyćSosnowiec. Oswoili dzika, teraz chcą się go pozbyć
Źródło zdjęć: © facebook, pexels

Dziki coraz swobodniej czują się w miejskiej przestrzeni i chętnie podchodzą pod skupiska ludzkie czy sklepy w poszukiwaniu jedzenia.

To często efekt rozlewających się na obrzeżach miejskich osiedli mieszkaniowych, których budowa zabiera wolno żyjącym zwierzętom przestrzeń do życia.

PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie

Tak stało się w przypadku osiedla Wagowa w Sosnowcu, gdzie zwabione i dokarmiane przez ludzi zwierzę zadomowiło się na dobre w ich bezpośrednim sąsiedztwie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy ktoś wie, jak zakończyła się interwencja policji i weterynarza w sprawie dzika, który buszuje po Wagowej między blokami? - zapytał przed kilkoma dniami na lokalnej grupie jeden z mieszkańców Sosnowca.

A inna mieszkanka w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" mówi:

Na początku ludzie traktowali go jak przyrodniczą ciekawostkę. Ktoś rzucił mu do zjedzenia jabłko, inny marchewkę. Niestety, z czasem dzik przyciągnął osoby, które chciały zrobić mu krzywdę. Rzucano w niego cegłówkami, czy petardami. – opowiada kobieta.

Teraz nikt nie wie, co począć ze zwierzęciem, które przyzwyczaiło się do życia wśród ludzi. Przemysław Bartos z organizacji "Przyroda dla Sosnowca" w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" podpowiada, że najrozsądniej byłoby zwierzę odłowić i wywieść poza teren osiedla.

Należy przeprowadzić tzw. odłów redukcyjny, który powinien odbyć w porozumieniu między Centrum Zarządzania Kryzysowego w Sosnowcu i lokalnym nadleśnictwem. Takie zwierzę należy potem wywieźć kilkadziesiąt kilometrów od miejsca, gdzie zostało odłowione. Dzik oczywiście może wrócić. Jest jednak dusza szansa, że w lesie znajdzie już dość pokarmu, żeby pozostać w swoim naturalnym środowisku - radzi przyrodnik.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka