Zdjęcie z nadleśnictwa. Ten widok świadczy o jednym
Piękna zimowa aura zachęca do spacerów po lesie. Niestety, w takich terenach teraz trzeba zachować szczególną czujność. Jak informują bowiem Lasy Państwowe, to czas, gdy samice dzików intensywnie budują tzw. barłóg. Co to takiego i dlaczego powinniśmy uważać? Przeczytacie poniżej!
Nadleśnictwo Piwniczna opublikowało na swoim profilu na Facebooku ciekawe zdjęcie. Widać na nim z pozoru nic nie znaczącą stertę chrustu, liści, traw i mchu. W rzeczywistości jednak to specjalne legowisko, czyli tzw. barłóg, przygotowany przez lochę (samicę dzika).
Czytaj więcej: Zrobiła "tureckie zęby". Warto było wydać 14 tys. zł?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwierzęta przypominają o sprzątaniu lasu. Nagranie z Wigierskiego Parku Narodowego
Samice budują barłóg. Tu urodzą się młode dziki
Po co locha robi takie legowisko? Otóż jest ono niezbędne do bezpiecznego i komfortowego porodu samicy. To właśnie w takimi miejscu rodzą się młode dziki, a także przebywają w pierwszych tygodniach swojego życia. Barłóg to także teren do relaksu dla dużego dzika w czasie spoczynku dziennego.
Locha zwykle wydaje na świat od 4 do 8 młodych. Co ciekawe, nowe pokolenie rodzi się z otwartymi oczami. Dzieci lochy leżąc w barłogu wzajemnie ogrzewają się ciałami. Warto więc, wybierając się obecnie do lasu, zachować szczególną ostrożność. Spotkanie z dzikiem może zakończyć się dla człowieka tragedią. Zwłaszcza groźna bywa matka z młodymi.
Jak się zachować, gdy natkniemy się na dzika? Specjaliści radzą, aby pod żadnym pozorem nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów. W sytuacji, gdy zwierzę nas jeszcze nie zauważyło, to wystarczy bardzo powoli się oddalić. Natomiast jeśli nas już dostrzegło, to wtedy musimy zachować zimną krew. Należy stać w bezruchu do czasu aż dzik sam odejdzie.
Czytaj więcej: Została burmistrzem. Ludzie wytykają jej przeszłość
Fani profilu Nadleśnictwo Piwniczna, Lasy Państwowe chętnie komentowali zdjęcie zamieszczone przez leśników.
Wymoszczone miejsce dla potomstwa, na zboczu góry, w dobrym miejscu do obserwacji... - komentował jeden użytkownik Facebooka.
Jaka wiedza, dziękuję za cudowny przekaz, nie wiedziałam że to się zwie barłogiem - pisała inna internautka.