Wałęsa o wojnie w Ukrainie. "Jesteśmy na skraju III wojny światowej"
Świat z przerażeniem patrzy na to, co dzieje się w Ukrainie. Lech Wałęsa w rozmowie z Faktem stwierdził, że stoimy na skraju trzeciej wojny światowej. Były prezydent w ostrych słowach wypowiedział się o Władimirze Putinie.
Lech Wałęsa w rozmowie z "Faktem" podkreślił, że rosyjska inwazja na Ukrainę to "zbrodnia przeciwko ludzkości, hańba i policzek dla współczesnego świata". Zaznaczył, że "wolny świat nie może pozwolić na zwycięstwo Putina".
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Wałęsa: Putin to chory człowiek
Wałęsa w ostrych słowach wypowiedział się na temat prezydenta Rosji. Stwierdził, że Putin to "chory człowiek".
Chora postawa, chory człowiek trzeba go przebadać, a przede wszystkimi postawić przed niejednym trybunałem osądzić i skazać za to co zrobił i wciąż robi. Ale nie tylko jego, wszystkich, jego współpracowników, generałów oraz wspierających - powiedział Lech Wałęsa.
Były prezydent stwierdził, że jest gotowy, by być negocjatorem między stronami konfliktu. Zaznaczył, że jesteśmy na skraju III wojny światowej.
Jesteśmy na skraju globalizacji wojennej i trzeciej wojny światowej. Trzeba zatrzymać ten niepotrzebny rozlew krwi - podkreślił w rozmowie z "Faktem".
Zobacz także: "Czuć zapach trupów". Przerażająca relacja dziennikarki z Ukrainy