Weszła na grzbiet wieloryba. Kobieta trafiła do aresztu
W nadmorskiej miejscowości Zandvoort w Holandii doszło do wstrząsającego incydentu. Jedna z okolicznych mieszkanek wspięła się na grzbiet wieloryba, który podpłynął za blisko brzegu. Kobieta sama zgłosiła się na komisariat. Policjanci sprawdzają, czy jej czyn jest karalny.
Do zdarzenia doszło we wtorek na wybrzeżu Zandvoort w zachodniej Holandii. Zauważono tam trzy wieloryby dziobate. Jeden z nich podpłynął zbyt blisko brzegu i utknął w płytkiej wodzie.
Wspinała się na wieloryba
Plażowicze rzucili się na ratunek i odepchnęli zwierzę od brzegu. Jedna z turystek postanowiła jednak wykonać niespodziewany gest. Zaczęła przytulać wieloryba, wspinać się na jego grzbiet i symulować jazdę. Jej zachowanie zostało uwiecznione na nagraniach udostępnionych w mediach społecznościowych.
Zachowanie plażowiczki spotkało się ogromną krytyką. Jeszcze tego samego dnia policja rozpoczęła jej poszukiwania. Szybko została wyśledzona przez internautów, którzy zostawili w jej mediach społecznościowych pogróżki. W czwartek kobieta sama zgłosiła się na posterunek policji w Zandvoort i została aresztowana.
Obecnie trwa postępowanie w tej sprawie. Policja ma sprawdzić, czy faktycznie nie doszło do żadnych naruszeń względem wieloryba. Kobieta nadal znajduje się w policyjnym areszcie. Zapewnia, że nie chciała zrobić zwierzęciu krzywdy. W jej sprawie wypowiedziała się jej prawniczka.
Nigdy nie skrzywdziłaby świadomie tego zwierzęcia. Trudno zobaczyć, co dokładnie się stało, ale nigdy nie chciała zatrzymać zwierzęcia. Z entuzjazmu i oszołomienia chciała go po prostu przytulić - powiedziała w AD.nl prawniczka kobiety, Simone van der Aart.
Czytaj także: Zaatakował ponownie. Druga tragedia w tym tygodniu
Wieloryb dziobaty to ssak morski żyjący w głębokich oceanach. Zwierzęta te są przyzwyczajone do znajdowania pożywienia na głębokości około 2 lub 3 kilometrów. Dlatego z trudem mogą przetrwać na płytkim Morzu Północnym.