"Wojna domowa" w rodzinie. "Nie spotkaliśmy się z tak toksyczną sytuacją"

W jednym z domów w Lipowicy (woj. świętokrzyskie) trwa poważny rodzinny konflikt. 32-letni pan Łukasz twierdzi, że znęcają się nad nim ojciec i brat - ci z kolei o to samo oskarżają niepełnosprawnego krewnego. Skalą sporu zszokowani są nawet pracownicy opieki społecznej. - Od lat nie spotkaliśmy się z tak toksyczną sytuacją - mówią echodnia.eu.

Rodzina spod Chęcin od lat jest w stanie konfliktu Rodzina spod Chęcin od lat jest w stanie konfliktu. GOPS nie radzi sobie z sytuacją
Źródło zdjęć: © Google Maps, Facebook

Łukasz Pyczek z Lipowicy opowiedział portalowi echodnia.eu o dramacie, jaki rozgrywa się za drzwiami jego rodzinnego domu. 32-latek cierpi na lekki niedorozwój, gdyż urodził się wcześniakiem. - Ale mogę samodzielnie funkcjonować, gdyby najbliżsi mnie nie prześladowali - mówi mężczyzna.

Ja się ich boję, dlatego złożyłem wniosek do prokuratury o znęcanie się nade mną i musiałem wyprowadzić się z domu do Kielc. Wynająłem mieszkanie, ale obawiam się bliskich - pan Łukasz powiedział "Echu Dnia".

Przez bliskich chciał odebrać sobie życie

Mężczyzna twierdzi, że ojciec i brat namówili go na wzięcie pożyczki i musi przez nich spłacać 30 tys. zł. Dodatkowo tata miał żądać od niego 500 zł tygodniowo za mieszkanie w jego domu. Oprócz przemocy ekonomicznej bliscy mają znęcać się nad 32-latkiem psychicznie. Sytuacja doprowadziła do tego, że pan Łukasz chciał popełnić samobójstwo.

Przez to, że jestem niepełnosprawny traktują mnie jak popychadło, byłem pobity, jestem dla nich intruzem. Chciałem targnąć się na swoje życie - wyznał pan Łukasz.

Brat twierdzi, że chciał mu tylko pomóc

Brat Łukasza, Maciej, stanowczo zaprzecza jego oskarżeniom. Zapowiada, że jeśli brat nie zaprzestanie nieprzychylnie wyrażać się o rodzinie, poda go do sądu o zniesławienie.

Kiedy pracował jako ochroniarz, to jakaś kobieta, do dziś nie wiemy która, namówiła Łukasza na wzięcie pożyczki 30 ty. zł z banku. Nie wiadomo, co się stało z tymi pieniędzmi. Pisałem do banków, żeby mu ten kredyt umorzyli, bo ma coś z głową. To ja jestem teraz jego wrogiem, jak chciałem mu pomóc? – powiedział pan Maciej.

Ktoś manipuluje niepełnosprawnym mężczyzną?

Ojciec skłóconych braci potwierdza zdanie Macieja. Głowa rodziny przekonuje, że Łukasz był dobrze traktowany, wyniósł się z domu z własnej woli, a pieniądze prawdopodobnie oddaje swojej znajomej, która "ciągle nim manipuluje". Podobnie myśli matka 32-latka. - Ktoś musi mieć na naszego syna duży i negatywny wpływ - mówi.

Tajemnicza kobieta, o której wspomina rodzina, to najprawdopodobniej ich sąsiadka i znajoma Łukasza z lat szkolnych - Ilona Latkowska. Ta z kolei przekonuje, że nie bierze od mężczyzny żadnych pieniędzy i zależy jej jedynie na tym, by ktoś pomógł pomiatanemu przez rodzinę przyjacielowi. - Tak się nie traktuje człowieka - mówi portalowi.

GOPS nie radzi sobie z sytuacją

Dziennikarze echodnia.eu skontaktowali się w tej sprawie z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Chęcinach. Pracowniczka socjalna potwierdza, że w domu w Lipowicy panują "bardzo skomplikowane relacje".

Od lat nie spotkaliśmy się z tak toksyczną sytuacją w rodzinie - stwierdziła Ewa Znojek z ośrodka pomocy społecznej.

Kobieta zapewnia, że pracownicy często bywają w domu Pyczków, ale ich interwencje na niewiele się zdają. - Mimo naszych umiejętności i doświadczenia nie jesteśmy w stanie ich do końca rozeznać - mówi.

Znojek uważa, że ojciec z pewnością nie jest prowodyrem konfliktu ani sprawcą przemocy w rodzinie. - Łukasz może mieć skłonności do konfabulacji, może być nastawiany przez swoją znajomą - powiedziała. Przekonuje, że GOPS nie zostawi skonfliktowanej rodziny samej sobie.

Afera Mejzy. Polityk PiS o "najlepszym wyjściu z sytuacji"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?