Wojna w Ukrainie. Kolejny ważny rosyjski dowódca zabity

Ukraińskie wojsko broni się przed inwazją Rosjan jak tylko może. Ich skuteczność jest duża, co potwierdzają najnowsze wieści. Jak informuje Departament Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy, kolejny rosyjski dowódca, płk Michaił Nagamow, został zabity.

Wojna w Ukrainie. Kolejny ważny rosyjski dowódca zabity
Ukraińcy donoszą o śmierci kolejnego rosyjskiego dowódcy (Facebook, Siły Zbrojne Ukrainy)

Wojna w Ukrainie trwa. Codziennie zabijani są tam cywile, a napotkane przez Rosjan kobiety - gwałcone. Szacuje się, że od początku inwazji na Ukrainę zmarło 1,9 tys. osób, choć są to oficjalne statystyki. Oznacza to, że liczba ofiar cywilnych może być znacznie większa, twierdzą eksperci.

Ukraińcy bronią swoich rodaków, jak tylko mogą. Ich hart ducha jest wielki, co potwierdzają najnowsze doniesienia Departamentu Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy. Na Facebooku poinformowano o śmierci kolejnego ważnego dowódcy - płk. Michaiła Nagamowa.

Ukraińcy zabili dowódcę 6. pułku

Płk Michaił Nagamow dowodził 6. Pułkiem Inżynieryjno-Saperskim.

Pochodził z Republiki Mari El, w Nadwołżańskim Okręgu Federalnym Rosji - jak podaje źródło, serwis 24tv.ua.

Pułkownik w chwili śmierci miał 42 lata. Nastąpiło to 13 kwietnia. Jego śmierć potwierdziła także strona rosyjska, podkreślając, że "zginął podczas służby w trakcie operacji specjalnej w Ukrainie".

Ta wiadomość ucieszyła Ukraińców. Znaczące osłabienie wroga to duży krok w stronę zwiększenia szans na zwycięstwo z Rosjanami.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Czy Putin zostanie obalony? Miller o dwóch możliwościach
Autor: HNM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić