Wpadł do wykopu w centrum Poznania. Niebywałe, co zrobili robotnicy

Młody chłopak próbował się dostać do swojego mieszkania w centrum Poznania. Po krótkiej sprzeczce z robotnikami, wpadł do głębokiego wykopu. Mężczyźni wulgarnie obrazili mieszkańca miasta, a gdy ten znalazł się w dole, zaczęli się śmiać. Sprawie przyglądają się władze miasta.

Młody chłopak wpadł do wykopu, robotnicy zaczęli się śmiaćMłody chłopak wpadł do wykopu, robotnicy zaczęli się śmiać
Źródło zdjęć: © Poznańskie Inwestycje Miejskie

Czegoś takiego dawno nie słyszeliśmy. Poznań, centrum dużej metropolii. W okolicy popularnego Okrąglaka - tak mieszkańcy nazywają modernistyczny budynek w centrum miasta przy ulicy 27 Grudnia - trwają roboty i remont chodnika. Jak przekazał portal ePoznan.pl, we wtorek doszło do wypadku.

Młody chłopak usiłował dostać się do swojego mieszkania w kamienicy, ale dostęp do bramy był utrudniony.

Robotnicy zagrodzili teren barierkami, pośrodku powstał wykop, a fragmenty instalacji, wystawały z ziemi. Mężczyzna zaczął dyskutować z ekipą budowlaną i to był błąd.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wykopaliska w Pompejach. Niezwykła historia nowego odkrycia

Reakcja robotników była paskudna, zaczęli młodego człowieka obrażać.

Kiedy chłopak zaczął dyskutować z robotnikami ci zaczęli go wulgarnie obrażać i wyśmiewać - napisał oburzony czytelnik, świadek zajścia.

To co stało się dalej jest po prostu skandalem. Chłopak starał się wejść do bramy, ale wpadł do jednego z wykopów. Reakcja ekipy budowlanej?

Nieszczęście młodego człowieka wywołało salwę śmiechu robotników, w jego stronę posypały się dalsze wyzwiska. Sprawę opisał jeden z czytelników portalu ePoznan.

Robotnicy zachowywali się agresywnie i przeklinali. Padły homofobiczne komentarze - informuje czytelnik serwisu ePoznan.pl.

Dziennikarze zdecydowali się poprosić o komentarz władze miejskiej spółki, która odpowiada za wykopy w centrum Poznania. Co na to Poznańskie Inwestycje Miejskie?

Kwestia właściwego zabezpieczenia wykopów i organizacji dostępu do budynków zostanie przez spółkę zbadana. Tak samo, jak warunki BHP na miejscu prac budowlanych. Wykonawca prowadzi czynności wyjaśniające, a mieszkaniec został za całą sytuację przeproszony przez firmę.

Spółka wyciągnie konsekwencje wobec wykonawcy w tej sprawie po zbadaniu kwestii zachowania należytej organizacji terenu budowy - przyznała Maja Chłopocka-Nowak z PIM.

Miasto zapowiedziało też kontrole innych wykopów i prac budowlanych w centrum, by upewnić się, że nikomu nie przydarzy się podobna historia. Szkoda tylko, że nie da się skontrolować robotników i zaszczepić w nich jakieś podstawy dobrych manier. Choć w tym przypadku byłoby zapewne wyjątkowo ciężko nauczyć ich moresu...

Wybrane dla Ciebie
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos