Pies skazany na śmierć. Uratował go grzybiarz z Karolewa pod Łodzią

Do akcji ratunkowej doszło w Karolewie (woj. łódzkie). Grzybiarz właśnie wracał z wycieczki do lasu, kiedy do jego uszu dobiegło skomlenie. Mężczyzna ruszył za odgłosem i znalazł studnię, a w niej – psa. Natychmiast wszczął alarm, dzięki czemu czworonóg przeżył. To nasza #DziennaDawkaDobrego Newsa.

Grzybiarz nie zlekceważył skomlenia psa. Dzięki temu czworonóg otrzymał pomoc na czas Grzybiarz nie zlekceważył skomlenia psa. Dzięki temu czworonóg otrzymał pomoc na czas
Źródło zdjęć: © OSP Nieborów

Zdarzenie zostało nagłośnione przez strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Nieborowie. Jak relacjonował rzecznik jednostki na Facebooku, ponieważ grzybiarz nie był w stanie samodzielnie wyciągnąć psa ze studni, czym prędzej zadzwonił po pomoc.

Grzybiarz wracający z lasu usłyszał niepokojące dźwięki dochodzące z pobliskiej studni, zauważywszy, że na powierzchni wody znajduje się zwierzę, zawiadomił służby – opowiadał rzecznik OSP w Nieborowie na Facebooku.
Pies był skazany na śmierć. Nie potrafił samodzielnie wydostać się ze studni
Pies był skazany na śmierć. Nie potrafił samodzielnie wydostać się ze studni © OSP Nieborów

Pies był skazany na śmierć. Dzięki grzybiarzowi pomoc nadeszła na czas

Gdy strażacy udali się na wskazane przez grzybiarza miejsce, zobaczyli studnię wypełnioną częściowo wodą, na której powierzchni z trudem utrzymywał się pies. Aby wydobyć czworonoga, konieczne było użycie drabiny.

Przejęci losem psa mieszkańcy okolicznych wiosek przynieśli dla niego okrycia
Przejęci losem psa mieszkańcy okolicznych wiosek przynieśli dla niego okrycia © OSP Nieborów

Pies był bardzo wychłodzony, więc strażacy ogrzali go przy użyciu koca termicznego. Mieszkańcy okolicznych wiosek, przejęci losem czworonoga, dostarczyli mu dodatkowych okryć. Wkrótce na miejscu zjawił się weterynarz, który zabrał ocalonego zwierzaka do kliniki, gdzie udzielił mu niezbędnej pomocy.

Pies był znacznie wychłodzony, przy wykorzystaniu koca termicznego oraz koców od pobliskich mieszkańców piesek został zabezpieczony do czasu przyjazdu weterynarza. Po przyjeździe weterynarza pies został przekazany, a następnie odwieziony do placówki weterynaryjnej – relacjonował rzecznik OSP Nieborów (Facebook).

Zobacz też: Zabawa szczeniaka z motylem. Śmieszne nagranie, które stało się hitem internetu

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi