aktualizacja 

Wróciła z egzotycznych wakacji. Ma przykrą pamiątkę na lata

9

Cindel Lewis z Australii po powrocie z wakacji na Bali znalazła na swoim ciele tajemnicze ślady. Czerwone pęcherze na nogach były coraz bardziej bolesne i nie chciały się goić. Jak się później okazało, ślady pozostawił toksyczny owad wielkości mrówki. Leczenie ran może zająć lata.

Wróciła z egzotycznych wakacji. Ma przykrą pamiątkę na lata
Australijka wróciła z tajemniczymi śladami na rękach. (Facebook)

Cindel Lewis z Australii wróciła z wakacji z Bali z dziwnymi śladami na ciele. Na rękach i na nogach zauważyła czerwone pęcherze, które po czasie tylko się rozrastały i nie chciały się goić.

Pamiątka z egzotycznych wakacji

Kobieta od razu powiązała dziwną wysypkę z wycieczką na indonezyjską wyspę. Niedługo później odkryła przyczynę powstania pęcherzy i zaczerwienienia.

Czytaj także: Szpilka "po 3 dniach dziarania u strasznego kozaka" pokazał swoje plecy

Kobietę pokąsał toksyczny owad. Rodzaj żuka, który jest wielkości mrówki pochodzi z rodziny kusakowatych i znany jest jako Tomcat. Toksyna, która ma w ślinie powoduje silne podrażnienie skóry. Większość osób nie zdaje sobie sprawy, że zostało ukąszonych, ponieważ tego nie czuje. Wysypka zaczyna się rozwijać dopiero od 12 do nawet 36 godzin później.

Cindel opisała swoją przygodę na Facebooku. Powiedziała, że też nie zdawała sobie sprawy z ukąszenia i nie wie kiedy i gdzie mogło do tego dojść. Po prostu pewnego dnia obudziła się z bolesnymi pęcherzami na kończynach.

Kobieta udała się do lekarza, który przepisał jej lekarstwa oraz maści. Chociaż bąble zniknęły to Cindel wciąż ma na rekach ślady przypominające oparzenia. W poście na Facebooku zwróciła się do innych osób, które przeszły przez to samo. Miała nadzieję, że ktoś powie, jak można pozbyć się blizn. Niestety większość osób napisała, że proce gojenia jest długotrwały i może ciągnąć się latami.

Siedem tygodni i wciąż liczę. Moje ślady były bardzo złe, teraz wygląda tylko jak siniak - napisała jedna z kobieta, która przechodziła przez to samo co Cindel.
Zobacz także: Sceny jak z filmu akcji. Zaskakujący finał pościgu pod Zieloną Górą
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić