oprac.  Aneta Polak   | 
, 
aktualizacja

"Wszystko mnie bolało". Policja szuka sprawców pobicia w Warszawie

157

Minęło siedem miesięcy od brutalnego pobicia na stacji metra Nowy Świat – Uniwersytet w Warszawie. Sprawców - dwóch młodych mężczyzn w wieku około 20 lat - nadal nie odnaleziono. Pobity 72-latek opowiedział "Faktowi", co wydarzyło się feralnego wieczoru. – Ocknąłem się dopiero na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Wszystko mnie bolało – mówi mężczyzna.

"Wszystko mnie bolało". Policja szuka sprawców pobicia w Warszawie
Policja nadal szuka sprawców pobicia na stacji metra (Policja Śródmieście)

Do ciężkiego pobicia 72-letniego mężczyzny na stacji metra Nowy Świat – Uniwersytet doszło w marcu 2024 r., ale policja dopiero po siedmiu miesiącach opublikowała wizerunki podejrzanych o napad, prosząc o pomoc w ustaleniu ich tożsamości. To dwóch mężczyzn w wieku ok. 20 lat. Jeden z nich miał krótkie, charakterystyczne dredy z kolorowymi gumkami.

Mężczyźni zaczepili pana Leopolda, gdy ten wracał ze swoich 72. urodzin. – Było gdzieś ok. godz. 22. Skończyło się spotkanie urodzinowe i udałem się do stacji metra Nowy Świat, żeby dojechać do domu – wspomina mężczyzna w rozmowie z "Faktem".

Napastnicy chcieli pieniędzy. Ponieważ 72-latek odmówił, został pobity do nieprzytomności. Mężczyźnie pomogli przechodnie, którzy zaalarmowali służby.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ocknąłem się dopiero na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Wszystko mnie bolało. Pamiętam, jak pielęgniarka poinformowała lekarza, że odzyskałem przytomność – relacjonuje pan Leopold.

Jak czytamy, starszy mężczyzna miał połamane kości twarzy, szczękę, nos, uszkodzone oko oraz nogę. "Można powiedzieć, że stałem się niepełnosprawny" – przyznaje. Do dziś zmaga się z traumą psychiczną i fizyczną. Każdego dnia boi się, że znów spotka swoich oprawców.

Sprawców pobicia nadal nie odnaleziono

Policjanci długo zwlekali z publikacją wizerunku podejrzanych mężczyzn, ponieważ nie chcieli ich spłoszyć. Nagrania z kamer monitoringu są kiepskiej jakości, a same urządzenia – jak podkreśla pobity 72-latek – nie odstraszają przestępców.

Są kamery, ale co z tego, skoro i tak napadają na niewinnych ludzi. Na każdej stacji przez cały czas powinna być straż ochrony metra, a nie tylko kamery. Urządzenia nie pomogą napadniętemu człowiekowi – wskazuje rozmówca "Faktu".

Jakub Pachniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa Śródmieście zapewnia, że funkcjonariusze pracują nad tą sprawą, a "zatrzymanie sprawców jest tylko kwestią czasu".

Każdego, kto posiada jakiekolwiek informacje na temat napastników, prosimy o kontakt z policjantami pod numerem telefonu 47 723 91 58 lub całodobowo pod numerem 47 723 91 50, powołując się na sprawę KRP-PZ-1115/24. Informacje można również przekazywać w formie elektronicznej, pisząc na adres e-mail: komendant.krp1@ksp.policja.gov.pl. Zapewniamy anonimowość – przekazał mł. asp. Jakub Pacyniak.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Koalicji rządowej grozi rozpad? Politolog: nie ma alternatywy
Marcinkiewicz ocenia rok rządu Donalda Tuska. "Pochwalę na szóstkę dwie rzeczy"
Poseł KO potrącił mężczyznę na jezdni. Został ukarany
Szokujące sceny na S5 pod Wrocławiem. Film trafił do sieci
Wyniki Lotto 12.12.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Embargo nie działa. Rosja wciąż kupuje broń i oszukuje Zachód
Podróż na święta. Dokąd? Ryanair ujawnia najpopularniejsze kierunki
Finlandia. Ludzie w szoku. Wojsko nakazało opuszczenie domów
Legia Warszawa pokonana. Pierwsza porażka w LKE
Gigantyczna nagroda. Chcą dopaść ludzi Kim Dzong Una
Rosja zawarła "nieformalne porozumienie" z rebeliantami w Syrii. Oto co to oznacza
Beskidy. Zamykają popularny szlak. Podali powód
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić