Wybuch drona w Osinach. Wiceminister MSZ: "wleciał z Ukrainy"
W Osinach na Lubelszczyźnie, nocą z 19 na 20 sierpnia, doszło do wybuchu drona. - Na razie nie ma wersji oficjalnej. Natomiast z tego co ja słyszę - to nie jest wersja oficjalna, czekamy na raport - on wleciał z terenu Ukrainy - powiedział wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski, cytowany przez Polsat News. Władze podejrzewają rosyjską prowokację.
Najważniejsze informacje
- Wybuch drona w Osinach na Lubelszczyźnie.
- Podejrzenia o rosyjską prowokację.
- Trwa śledztwo w sprawie pochodzenia drona.
Wybuch drona w Osinach
W nocy z 19 na 20 sierpnia w Osinach na Lubelszczyźnie doszło do eksplozji drona, który spadł na pole kukurydzy. W wyniku wybuchu uszkodzone zostały szyby w pobliskich domach. Prokuratura prowadzi śledztwo, a wstępne ustalenia wskazują, że obiekt mógł nadlecieć z Białorusi.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjska prowokacja?
Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że dron był rosyjski, a incydent miał miejsce w szczególnym momencie, gdy trwają rozmowy o pokoju w Ukrainie. Polska wystosowała notę protestacyjną do Rosji, oskarżając ją o naruszenie traktatów międzynarodowych.
Śledztwo w toku
Śledztwo prowadzi wojsko i prokuratura. Szef Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Grzegorz Trusiewicz, zaznaczył, że dron mógł nadlecieć z Białorusi. Na miejscu pracują biegli z Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia, a poszukiwania szczątków prowadzone są na dużym obszarze.
Nieoficjalne informacje
Wiceminister spraw zagranicznych Władysław Teofil Bartoszewski w rozmowie z TV Republika stwierdził, że dron prawdopodobnie wleciał z Ukrainy. - Na razie nie ma wersji oficjalnej. Natomiast z tego co ja słyszę - to nie jest wersja oficjalna, czekamy na raport - on wleciał z terenu Ukrainy - powiedział, cytowany przez Polsat News.
Wyzwania dla obrony
Incydent w Osinach podkreśla wyzwania związane z ochroną polskiej przestrzeni powietrznej. Eksperci wskazują na potrzebę wzmocnienia systemów obrony, zwłaszcza w kontekście niskiego pułapu, gdzie wykrycie dronów jest trudniejsze. Polska rozwija systemy antydronowe, by zwiększyć bezpieczeństwo.
Źródło: PolsatNews