Wydano za nią nakaz aresztowania MTK. Naprawdę to powiedziała

Amerykański kanał "Vice News" przeprowadził wywiad z Marią Lwową-Bełową, rosyjską rzeczniczką ds. praw dziecka. Rosjanka z uśmiechem powiedziała, że nie uważa się za "zbrodniarza wojennego" i nie uznaje jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego. Władze Ukrainy już zareagowały.

Wydano za nią nakaz aresztowania MTK. Naprawdę to powiedziała
Lwowa-Biełowa udzieliła wywiadu (Twitter)

W marcu Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakazy aresztowania na prezydenta Rosji Władimira Putina oraz Marii Lwowej-Biełowej, rzeczniczki praw dziecka w Rosji. Są oskarżeni o "odpowiedzialność za zbrodnię wojenną polegającą na bezprawnej deportacji ludności, w tym dzieci, do Federacji Rosyjskiej".

Maria Lwowa-Bełowa nie uważa się za zbrodniarza wojennego

W rozmowie z amerykańską stacją telewizyjną "Vice News" Lwowa-Biełowa powiedziała, że nie uważa się za zbrodniarza wojennego, ponieważ "jest matką i to mówi wszystko". Później uśmiechając się, dodała, że Rosja nie uznaje jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego.

Jej zdaniem, Konwencja Genewska daje jej prawo do "ewakuacji" dzieci z obszarów, w których istnieje zagrożenie ich życia i zdrowia. Na to dziennikarz odpowiedział, że Konwencja Genewska przewiduje również, że ewakuacja ludności powinna odbywać się do państwa trzeciego, nieobjętego wojną.

Szokujące słowa Rosjanki

Rosyjska rzeczniczka odparła, że tzw. Doniecka Republika Ludowa i Ługańska Republika Ludowa "nie były Ukrainą, zostały uznane przez Rosję za niezależne republiki". Na to dziennikarz zauważyła, że problem tkwi w definicjach tego, czym jest, a czym nie jest Rosja, kto jest Rosjaninem, a kto nie.

Nie zrozumiałam - odparła rosyjska rzeczniczka z uśmiechem.

Rosyjska rzeczniczka o "ratowaniu ludzi"

Na tym nie poprzestała i kontynuowała propagandowe przekazy. Lwowa-Biełowa zapewniła, że Rosjanie rok temu "ratowali" ludzi z otoczonego przez nich Mariupola, a teraz z Bachmutu, bo rzekomo Ukraina nie zadbała o korytarze ewakuacyjne i humanitarne. W rzeczywistości Rosja na te korytarze się nie zgodziła.

Zapytana przez dziennikarza, czy próby zniszczenia narodu i wysiedlenia dzieci nie są ludobójstwem, kiedy Rosja nie chce istnienia Ukrainy, rosyjska urzędniczka spokojnie odpowiedziała: "Jak możemy mówić o ludobójstwie, skoro w Rosji jest dużo ludzi z ukraińską krwią?"

"Ilustracja dla słowa kanibal"

Na ten wywiad zareagował doradca prezydenta Ukrainy, Mychaiło Podolak. Jak napisał na Twitterze, "Rosja to idealna konstrukcja piekła". - Poszukiwana przez MTK za zbrodnie wojenne (ludobójcze) udziela wywiadu amerykańskim dziennikarzom, w którym mówi o "niezwykłym matczynym sercu" i jest szczerze zaskoczona oskarżeniami - pisze.

Nie można wymyślić dokładniejszej ilustracji dla słowa "kanibal" - dodał Podolak.
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić